Netflix już tak bezczelnie upycha czarnoskórych aktorów do ról gdzie każdy wie że powinny być grane przez białe osoby że już nawet sam Floki z Wikingów ma dość...
Floki jako Merlin czekający na śmierć. Fragment z serialu Cursed.
Netflix już tak bezczelnie upycha czarnoskórych aktorów do ról gdzie każdy wie że powinny być grane przez białe osoby
@Tony76: wiedziałem, że ktoś się o to przyczepi. Świat fantasy, elfy, druidy, kij wie co, a trzeba się o kolor skóry przyczepić.
Serial jest cienki jak dupa węża, ale największą wadą to jest moim zdaniem główna postać, grająca jak drewno, kiepska fabuła, przeciętne kostiumy, marne CGI brak jakiejkolwiek logiki, a nie kolor
@geuze: rozumiem że gdyby w 8 mili Eminema gral murzyn to też by było wszystko spoko tak? I nie, nie jestem rasistą, gdyby np nakręcono biografie o Tupacu i grałby go biały człowiek to też by mi to się nie podobało. Albo wyobraź sobie że włączasz sobie western i Indian grają murzyni. Fajnie? Moim zdaniem jeżeli coś wynika z historii czy geografii ( klimat na danym terenie, ludność) to tak też
Netflix już tak bezczelnie upycha czarnoskórych aktorów do ról gdzie każdy wie że powinny być grane przez białe osoby że już nawet sam Floki z Wikingów ma dość...
Floki jako Merlin czekający na śmierć. Fragment z serialu Cursed.
https://streamable.com/qjc6sl
@Tony76: wiedziałem, że ktoś się o to przyczepi. Świat fantasy, elfy, druidy, kij wie co, a trzeba się o kolor skóry przyczepić.
Serial jest cienki jak dupa węża, ale największą wadą to jest moim zdaniem główna postać, grająca jak drewno, kiepska fabuła, przeciętne kostiumy, marne CGI brak jakiejkolwiek logiki, a nie kolor