Wpis z mikrobloga

Właśnie skończyłam #wiedzmin3 po raz pierwszy grając w ciemno. Co tu dużo mówić, już od Białego Sadu byłam w grze zakochana i jest to teraz jedna z moich ulubionych gier. Ale...

Nie mogę uwierzyć, że przez połamanie nogi Dijkstrze skazałam się na przejęcie Północy przez Radowida (°°) Po raz pierwszy po zakończeniu gry zamiast uczucia spełnienia/zadowolenia, czuje się jakbym przegrała albo zawiodła. Czeka mnie przejście ostatnich 20h rozgrywki ponownie, bo z takim stanem świata to ja się nigdy nie pogodzę. Mam nadzieję, że DLC są tego warte ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • 6
@yashimashi: ja sie przez tydzien trulem tym, ze baron mi sie wyhuśtał.
Dlc sa bardzo, bardzo dobre: serca z kamienia sa swietnie pomyslane i skonstruowane, maja genialne postacie, kilka zabawnych questow, i odpowiednia dawke.dramatyzmu i tragizmu. Jest to dodatek fantastyczny.
Z kolei krew i wino,..w zasadzie mogloby byc.samodzielna grą - nowa, inna kraina, obszerny watek glowny, dziesiatki watkow i zadan pobocznych (z powolnym lazeniem i wloczeniem sie, zajęło mi ze 40