Wpis z mikrobloga

#!$%@? z fejsbuka, ale świeże ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Mój stary to fanatyk cyberbezpieczeństwa. Pół życia zaj*bane myśleniem o bezpiecznych płatnościach najgorsze. Średnio raz w miesiącu ktoś zapłaci w sklepie nie zasłaniając terminala całym ciałem i trzeba zmieniać pin, a najlepiej to wymienić kartę płatniczą. W czasie naszego 3-letniego związku już 10 razy zostałam zmuszona do takiego zabiegu. Tydzień temu poszłam do banku dopytać się o kredyt hipoteczny to baba z okienka jak mnie tylko zobaczyła to wyciągnęła nową kartę z szuflady z moim nazwiskiem xD bo myślała, że znowu karta do wymiany.
Druga połowa mieszkania zaj*bana reklamówkami z konferencji Sekuraka, Niebezpiecznika i certyfikatami OSCP. Co tydzień chłop robi objazd po wszystkich social mediach cybersecurity, żeby zaplanować kompletowanie wszystkich odznak hakiera. Oczywiście siedzi też na twitterze i kręci gównoburze z innymi hakierami o najlepsze antywirusy itp. Potrafi drzeć mordę do monitora albo wyp*erdolić klawiaturę za okno. Kiedyś mnie wk*rwił to założyłam konto i go trolowałam pisząc pod jego twittami jakieś losowe głupoty typu esety pokazujo dużo false positiwów. Potem nie nadążałam z gotowaniem bigosu na uspokojenie. Aha, a na forum niebezpiecznika ma już rangę TROJAN, za naj*bane 10k postów.
Jak jest brzydko to co weekend siedzi na morele.net a jak ładnie to zap*erdala do elektroluksa w poszukiwaniu nowinek do dokupienia do klikania w kąkuter. Od 3 lat co niedzielę zmieniamy po obiedzie wszystkie hasła do banków. Jak dostałam korzystną ofertę lokaty to przez tydzień p*erdolił że to dzięki temu, że zmieniam hasła i widzą że dbam o pieniądze i nikt mnie nigdy nie okradnie.
Przy jedzeniu zawsze p*erdoli o antywirusach i za każdym razem temat schodzi w końcu na McAfee, typ sam się nakręca i dostaje strasznego bólu dupy durr same false positiwy wypuszczajo same się instalujo hurr, robi się przy tym cały czerwony i odchodzi od stołu klnąc i idzie czytać referat o hakowaniu testów ciążowych żeby się uspokoić.
Gdyby mnie na długość ręki dopuścili do wszystkich ekspertów cybesecurity w Polsce to bym wzięła i zap*erdoliła.
Jak któregoś razu na początku związku miałam urodziny, to stary jako prezent kupił mi wibrator zdalny, niby za*ebiście. Ale jeszcze mi go nie wręczył to już mu się oczy świecą i oblizuje wargi podniecony ale nie że z przeznaczenia wibratora bo do używania nie doszło tylko zaczął mi opowiadać o hakowaniu wibratorów, teledildonics sratatata i 6 godzin musiałam siedzieć w bezruchu i słuchać tego wykładu jak w jakimś j*banym Guantanamo. W pewnym momencie poszedł klikać w kąkuter i do dzisiaj nie odzyskałam zabawki.
Kiedyś towarzyszem starego na konferencjach cybersecurity był hehe Zbyszek. Incel o kształcie piłki z wąsem i 365 dni w roku w kamizelce BOMBER. Byli z moim chłopem prawie jak bracia, przychodził z mamą Bożeną na wigilie do nas itd. Raz mój chłop miał imieniny Zbysio przyszedł na hehe kielicha. Na*ebali się oczywiście, cały czas gadali o security i hakowaniu. Ja siedziałam w sypialni. W pewnym momencie zaczęli drzeć na siebie mordę, czy generalnie lepszy jest eset czy kaspersky.

WEŹ MNIE NIE WK*RWIAJ ZBYCHU, WIDZIAŁEŚ TY KIEDYŚ JAKIE ESET MA WYNIKI? JEDNA MILIARDOWA PROMILA FALSE POSITIWÓW. A JAK CIEŃ WIRUSA SIĘ POJAWI TO CHAPS I WIRUS U*EBANY

K*RWA KASPERSKY WYKRYWA 99,999999% ZAGROŻEŃ, TWÓJ ESET TO MU MOŻE NASKOCZYĆ

CO TY MI O ZAGROŻENIACH P*ERDOLISZ JAK TY WCHODZISZ TYLKO NA ONET I NA PAJACYK.PL. ESET JEST KRÓL ANTYWIRUSÓW JAK LEW JEST KRÓL DŻUNGLI

No i aż zaczęli nak*rwiać zapasy na dywanie w dużym pokoju a ja musiałam ich rozdzielać. Od tego czasu zupełnie zerwali kontakt. W zeszłym roku zadzwoniła matka zbysia, że zbysio spadł z rowerka i zaprasza na pogrzeb. Odebrałam akurat ja, złożyłam kondolencje, odkładam słuchawkę i mówię o tym staremu, a stary

I bardzo k*rwa dobrze

Tak go za tego eseta znienawidził.
Wspominałem też o arcywrogu mojego starego czyli programie McAfee. Stał się on kompletną obsesją starego i jak np. w telewizji mówią, że gdzieś było trzęsienie ziemi to stary zawsze mamrocze pod nosem, że powinni w końcu coś o tych sk*rwysynach z Adobe co podstępnie zmuszają do instalowania McAfee powiedzieć. Portale niesecurity też przestał czytać bo miał ból dupy, że o cyberbezpieczeństwie ani aferach z McAfee nic się nie pisze.
Uosobieniem całego zła wyrządzonego polskiemu cyberbezpieczeństwu jest dla starego niejaki pan Adam, pracownik lokalnego Komputronika, który do każdego zakupu proponuje McAfee po promocyjnej cenie. Stary raz poszedł na black friday do komputronika i wrócił do domu z podartą koszulą bo siłą go usuwali ze sklepu takie tam inby odp*erdalał.
Po klęsce w starciu fizycznym ze zbrojnym ramieniem Komputronika stary rozpoczął partyzantkę internetową polegającą na szkalowaniu komputronika, McAfee i Adama na fanpejdżu sklepu i programu na fejsie i na spotted:kraków. Nap*erdalał na Adama jakieś głupoty, że był tajnym współpracownikiem UB albo że go widział na ulicy jak komuś gwoździem samochód rysował itd. Niby k*rwa umie into TOR, ale stwierdził, że wszystko sama prawda, więc pisał ze swojego prawdziwego konta i skończyło się bagietami za szkalowanie i stary musiał zapłacić Adamowi 2000 zł.
Jak płacił to przez tydzień w domu się nie dało żyć, stary k*rwił na przekupne sądy, McAfee, Adama i w ogóle cały świat. Z jego p*erdolenia wynikało, że McAfee jak jacyś masoni rządzi całym krajem, pociąga za sznurki i ma wszędzie układy. Przeliczał też te 2000 na klawiatury mechaniczne i licencje na eseta i dostawał strasznego bólu dupy, ile on by mógł np. osłonek na karty płatnicze za te 2k kupić (prawie 300).
Stary robi też z januszami programistami McAfee gównoburzę na forach security bo założyli tam specjalny temat, gdzie przestrzegali przed wchodzeniem w jakikolwiek kontakt z moim starym. Obserwowałam ten temat i widziałam jak stary nieudolnie porobił trollkonta

Szczepan54

Liczba postów: 1

Ten temat założyli jacyś idioci! Znam użytkownika esettożycie od dawna i to bardzo porządny człowiek i wspaniały security specialist! Chcą go oczernić bo zazdroszczą hakerskich umiejętności!

Potem jeszcze używał tych trollkont do prześladowania typów. Jak któryś z nich zakładał jakiś temat to chłop się tam wp*erdalał na trollkoncie i np. pisał, ze ch*jowe rzeczy pisze i widać, że nie umie nawet w githuba xD
Z tych samych trollkont udzielał się w swoich tematach i jak na przykład wrzucał zdjęcia zdobytych przez siebie certyfikatów to sam sobie pisał

Noooo gratuluję okazu! Widać, że doświadczony ekspert!

a potem się z tego cieszył i kazał mi oglądać jak go chwalą na forum.

#security #heheszki #pasta
  • 4
@dar: pierwsza #pasta którą daję do ulubionych i przy której się uśmiechnąłem zamiast frustrować że to fake i kto mi kur^a odda mój cenny czas za takie gówno, a tutaj - ZŁOTO OPIE ( ͡° ͜ʖ ͡°)