Wpis z mikrobloga

#snilomisieze #mialamsen #sen
Śniło mi się, że wychodziłam z zamkniętego osiedla. Bylo juz ciemno, za mną szła jakaś para, a gdy zbliżałam sie do furtki, przeszedl przez nią jakis typ w kapturze. Widziałam, że trzymał nóż więc przyspieszylam kroku. Minął mnie, ja wyszłam za bramke, ale slyszalam jeszcze jak podchodzi do tej parki, mowi 'za fejkową miłość' i podrzyna dziewczynie gardło. W odwecie ten koleś z parki zabrał mu nóż i wbił w brzuch przekrecajac parę razy. Ten w kapturze zaczął slabnac, podal swoj adres i powiedzial zeby pytać o Żanete C.
Okazało się, ze zabita laseczka to moja znajoma. Po chwili od innej znajomej dostałam wiadomość, ze 'Magda poczuła się zgorszona, bo ktoś na ulicy ją zaczepił i zapytał o brzoskwinke'. Odpisalam tylko, że byłam na miejscu i było troszkę inaczej :x
  • 3
@WuZz ale do tej nieswiadomosci , twoja świadomość pakuje wszystko czego żałujesz i pragniesz ( bo z różnych przyczyn nie możesz tych pragnień urzeczywistnić)