Wpis z mikrobloga

#koszykowka #sport #plk #lublin

Piękny dzień dla lubelskiej koszykówki:
- prawo organizacji turnieju o Puchar Polski
- nowy sponsor tytularny, spółka skarbu państwa, z tej samej grupy z której jest toruński Polski Cukier, który wywija torunianom fikołki, po tym jak prezes PZKosz zaczął nie lubić klubu z Torunia
- prezes PZKosz i PLK w jednym, namawiający zawodnika do podpisania kontraktu w klubie, któremu przed chwilą (prawdopodobnie) załatwił sponsora. Oczywiście prezes z nadania politycznego, z grubymi kontaktami

To jest jakiś żart.
Mieli rację ci (pozdro @ostoja ), którzy od dawna mówili że w tym klubie śmierdzi układami na kilometr. Tylko ja taki naiwny.
Generalnie od dzisiaj Start Lublin jest wrogiem publicznym nr 2 (zaraz po Radosławie Piesiewiczu) w środowisku :P
źródło: comment_1598362511Kqv3TAKCQ325HPPvkcHI5T.jpg
  • 14
@cult_of_luna
Czy to patola - tak
Jednak wszędzie polityka wychodzi do sportu jestem temu przeciwny ale z drugiej strony jak jest możliwość aby prawdziwy zawodnik europejskiego formatu zagrał w Polsce to czemu udawać świętego i tego nie wykorzystać?
@Tobiass: prezes związku i zarazem rozgrywek lobbujący za zawodnikiem w danym klubie i nakłaniający go do grania tam, no rzeczywiście, czemu by tego nie wykorzystać xD przecież to jest jakiś absurd. A czemu nie nakłaniał go na Toruń? tylko na Lublin? bo? bo nie lubi Torunia? no bardzo czysta sytuacja. Z Sokołowskim też Lublin rozmawiał jak zwęszył gotówkę z Pszczółki, tam pewnie prezes też go pchał.
@Tobiass: weź mnie nie rozśmieszaj i nie dawaj mi tu przykładu jakiegoś imbecyla z Ostrowa, 1/1000 który twoją "tezę" potwierdza. Wlazłeś na TT x godzin po burzy i mnie do czegoś przekonujesz. To jest kompromitacja tego środowiska i tyle. Nie pierwsza i zapewne nie ostatnia.

Już pomijam smaczki takie jak to że wojewoda lubelski sponsoruje mecz o superpuchar pomiędzy Anwilem i Stelmetem rozgrywany w Kaliszu. Widać bogate województwo. Bo przecież robi
@Tobiass: ja jestem gdzieś po środku tego wszystkiego, nie mam problemu jeśli sponsorem jest spółka skarbu państwa, nawet taka jak Pszczółka, lokalna. To samo Anwil, czy nawet PGE w Turowie. Jedyne co dla mnie niewyobrażalne to łatwienie takich sponsorów poprzez układy polityczne (a nie potrzymywanie ich). Takie zakłady azotowe we Włocławku są sponsorem od 25 lat i były nim zanim zaczęły być SSP.

Natomiast pomoc w pchaniu zawodnika do klubu, którą