Wpis z mikrobloga

Ten rok to jest #!$%@? tragedia. Mamy już połowę września a ja jakieś 9 miesięcy przesiedziałem w domu, tracąc czas, pieniądze, kontakt z ludźmi, nerwy, zdrowie... i najgorsze jest to że czekają mnie kolejne miesiące udręki. KIEDY TO SIE WSZYSTKO SKOŃCZY?!

Ostatnio rektor mojej uczelni stwierdził że mamy mieć zajęcia zdalnie. Świetnie, czekają nas kolejne miesiące izolacji mimo że cały świat już dawno wrócił do normalności. Od kilku miesięcy można chodzić na koncerty, do klubów, jeździć #!$%@? po świecie a na uczelnie nie można iść?! Mam ochotę wyć #!$%@?, jakbym napisał co sądzę o decyzji uniwersytetu i tym całym MENie to bym dostał bana na sto procent...

A najgorsze jest to że straciłem wiarę w ludzkość, w ludzi którzy dali się zaszczuć i poszli jak barany na rzeź. Gratuluję. Mamy wrzesień a wy jeszcze nam uprzykrzacie życie. Weźcie wy wszyscy idźcie w chu...

#koronawirus #covid19 #polska #studbaza #studia #zalesie #gorzkiezale
  • 42
@Candy51: A moim zdaniem to jest dobra decyzja biorąc pod uwagę brak jakichkolwiek intencji do zatrzymania czy chociażby spowolnienia rozprzestrzeniania się wirusa przez rząd PiS. Gdybyśmy robili więcej testów i skutecznie namierzali nowych zarażonych wraz potencjalnie zarażonymi od nich, wtedy powrót do szkół byłby prostszy i mniej byłoby sytuacji typu "zamykamy całą szkołę, bo wirus". Rektor po prostu podchodzi do tematu ostrożnie zważając na czynniki od niego niezależne.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Candy51: akurat się zgadzam, że wszystko wolno, a uczelni nie i to bez sensu. Tylko ja bym się cieszyła, bo miałam mało praktyczne studia i mogłabym ten czas wykorzystać inaczej. Jeśli cieszy cię wyjście na uczelnię to rozumiem, że kogoś tam znasz i się lubisz, to może warto się z tymi ludźmi spotykać?
@Candy51: ograniczenia postawiłeś sobie sam w głowie. Idź normalnie do pracy, spotykaj się ze znajomymi, rozwijaj swoje zainteresowania. Ile bym dał bym miał edukację na odległość a nie w budynku...
@Candy51 ja tam się cieszę. Bo zaoszczędzam czas i pieniądze na dojazd, a kiedy potrzebuje kontaktów z ludźmi, to po prostu z nimi się spotykam ;) to nie jest uprzykrzanie życia, przeciwnie, w dodatku nie ryzykujesz zachorowania ani zarażania nikogo Covidem, ani niczym innym. W przypadku wystąpienia ogniska na zajęciach to byś miał dopiero lockdown, nawet śmieci byś nie mógł wynieść na kwarantannie.