Wpis z mikrobloga

Czy warto brać kredyt na tokarke i potem sobie powoli spłacać te maszynę i na niej pracować tak że by ludzie ze wsi przychodzili z płaczem "bo mi sie Koło urwało w taczce chlip" a wychodziliby ode mnie uśmiechnięci i z naprawionym kołem do taczki?
Kwota o jakiej mowa to 26k cbl. Maszyna nowa, do tego podstawowy osprzęt za 5k ale to mam z oszczędności.
#cnc @ING_Bank_Slaski
  • 17
@Salomonthekrol: Robiłem kiedyś w takim zakładzie na obrzeżach miasta(na wiosce), tam co chwile ludzie z pobliskich wioch przychodzili z takimi śmiećmy - kierownik zawszę mówił, że nie ma terminów - byleby ich spławić, ale był taki dziadek(brat prezesa) i on brał "zlecenia" od tych ludzi i czasem widziałem jak się pieprzył z czymś 2-3dni a później brał za to 50zł - często więcej prądu zużył niż to było warte. A jak
@Salomonthekrol: Chodź znam osoby które po robocie w garażu robią fuchy, ale aby to miało sens to musiałbyś pojeździć po zakładach i brać jakieś małe zlecenia - wiele zakładów ma takie drobne roboty na które nie mają czasu bo maszyny zajęte lub nie opłaca im się ustawiać pod jakieś pojedyncze detale.
@Salomonthekrol: No to jak możesz brać robotę z własnej firmy i ci się ro będzie kalkulowało to w czym problem? :P
Pamiętaj też, że do takiego mini warsztatu będziesz potrzebował pewnie jakąś szlifierkę, piłę, wiertarkę stołową itd.
Jaką tokarkę planujesz kupić? coś nowego? czy starego i sprawdzonego?
@Salomonthekrol: Kiedyś jak się uczyłem to robiłem kilka miesięcy na takiej maszynie - w sumie fajnie się robiło - ten hamulec pod nogami robił robotę, ale maszyna miała z 6-8lat i była mega zajechana, na zakładzie były maszyny 30-40letnie które były mniej zajechane, chodź też były katowane.
Nie lepiej poszukać czegoś używanego, większego i sprawdzonego?
Mysle, że może byc ciężko spłacać rate z samych fuszek bez fv. Jesli chodzi o kredyt to o warunki pytaj brokerów na forach, maja znacznie lepsze oferty niz na stronach banku. Swoją droga 26k za nowa maszyne to na prawdę bardzo malo i chyba skusiłbym sie na starsza tańsza ale z porządnych podzespołów
@Salomonthekrol: Nie warto. Sam zrobiłem podobnie, kupiłem maszyny za oszczędności + kredyt i po dwóch latach zostałem z zero oszczędności i z kredytem xD pojedyncze zlecenia nie są warte czasu na nich spędzonego bo każdy chce jak najtaniej. Tokarkę mieć to fajna sprawa ale jak na siebie maszyna nie zarabia to szkoda zachodu