Wpis z mikrobloga

Nie no to przechodzi ludzkie pojęcie. Przecież po grypie czy chociażby jakiejś cięższej infekcji kaszel i katar również towarzyszą człowiekowi jeszcze długo. Uszkodzenia serca też są powikłaniem po grypie. Przestańcie straszyć ludzi.
Może problem polega na tym że ludzie w innych krajach nie są tak przyzwyczajeni do tego typu chorób. Wiecie u nas na grypę bierze się Gripex i do roboty. A u nich zaraz szpital i respirator.

https://www.medonet.pl/koronawirus-pytania-i-odpowiedzi/leczenie-koronawirusa,dlugofalowe-skutki-zakazenia-koronawirusem-sars-cov-2--jak-im-zapobiegac-,artykul,31964168.html

#koronawirus
  • 14
  • Odpowiedz
@Siemomyslaw: wiesz, na grypę też można wziąć 100 osób które najciężej to przeszły i zrobić takie badanie, tak mała próba i nie wiemy w jakim stopniu randomizowana niczego nie dowodzi xd
  • Odpowiedz
@hyatt: @Jebwleb: nie no panowie faktycznie zwykla grypka

“Cell nuclei — the hubs of all the genetic information, all of the nuclear DNA — in many of the cells were gone,” McDevitt said. “There was a black hole literally where we would normally see the nuclear DNA. That’s also pretty bizarre.”

“We don’t have any means of bringing heart muscle back. ... This virus is [causing] a very different type
  • Odpowiedz
@hyatt: Ale ta próba została odpowiednio dobrana, to nie byli tylko ludzie, którzy przeszli chorobę najciężej. 33% uczestników badania było hospitalizowanych, a 2% wymagało podłączenia do respiratora. 18% bezobjawowych.
  • Odpowiedz
@p4wl: ale co to jakieś cytaty odnośnie nieodwracalnego uszkodzenia serca które nic konkretnego nie wnoszą oprócz tego że cytujesz, że serce zostało uszkodzone xd
  • Odpowiedz
@Jebwleb: typowe, wyzywanie od foliarzy calkowicie nie w temacie. Najlepsze jest to ze na bank nie masz zadnego wyksztalcenia w temacie ale bedziesz zgrywal znawce. Rozumiesz ze moze sie okazac za rok-dwa ze potrzeba np. 10 milionow serc do przeszczepow? Nie wiadomo jakie beda dlugoterminowe konsekwencje. Ale dzbanom jak ty nie wytlumaczysz, bo proste mozdzki operuja w trybie zerojedynkowym (hehe foliarze robia szur). Nie wiem po co sie nawet produkuje tutaj
  • Odpowiedz
@p4wl: narazie to wy foliarze budujecie narrację do swojej wizji świata. Gdy okazało się że ludzie nie umierają na ulicach teraz straszycie długoterminowumi skutkami które w nie sposób przewidzieć xDDD
  • Odpowiedz
@Jebwleb: nie jestem foliarzem dzbanie, po prostu nie widze swiata zerojedynkowo. ale rozumiem ze dla prostej czesci spoleczenstwa syndrom oblezonej twierdzy jest niezbedny do codziennego funkcjonowania.
  • Odpowiedz