Aktywne Wpisy
Verae +13
#gonciarz chyba tu jeszcze tego nie było na tym tagu
i w sumie nadal nie wiem, jakie tu są zarzuty i co takiego gonciu zrobił tej lasce, o której mowa na screenach.
i w sumie nadal nie wiem, jakie tu są zarzuty i co takiego gonciu zrobił tej lasce, o której mowa na screenach.
Kantar +1
Co zmieniliście w swoim życiu co spowodowało, że dużo rzadziej chorujecie.
Odżywiam się od 2 miesięcy dobrze, chudnę, ale i tak łatwo choruję. Domyślam się, że pewnie żeby to miało efekt trzeba więcej poczekać.
Z rzeczy do poprawy odporności to na pewno regularne i wcześniejsze chodzenie spać, a nie siedzenie do 3 w nocy.
Coś jeszcze? Jakieś specjalne witaminy? Ubiór? Mam wrażenie, że jakiekolwiek spocenie się w temperaturze poniżej 20 stopni to
Odżywiam się od 2 miesięcy dobrze, chudnę, ale i tak łatwo choruję. Domyślam się, że pewnie żeby to miało efekt trzeba więcej poczekać.
Z rzeczy do poprawy odporności to na pewno regularne i wcześniejsze chodzenie spać, a nie siedzenie do 3 w nocy.
Coś jeszcze? Jakieś specjalne witaminy? Ubiór? Mam wrażenie, że jakiekolwiek spocenie się w temperaturze poniżej 20 stopni to
Posłuchajcie wczoraj na grillu u znajomego wywiązała się dyskusja o zaletach pracy. Każdy opisywał swoją i mówił co jest ok, a co nie... W sumie wyszły trzy najważniejsze rzeczy, które sprawiają, że praca jest warta zachowania (#!$%@?ę od wypłaty):
a) bliskość (żeby nie jechać godzinę)
b) praca rozwijała (nie nużyła)
c) dobry przełożony.
Przyznam, że często zmieniałam pracę bo a, b lub c było nie do przeskoczenia. Przeważnie jedno z nich, ale od kilku lat mam pracę, która bardzo mnie rozwija i ją lubię, mam 8-10 minut drogi autem i może mi nie uwierzycie ale najlepszego szefa na jakiego kiedykolwiek trafiłem. Niedawno przy gadce-szmatce poskarżyłem się że już dawno nie jadłem takiego rarytasu jak ozorki w galarecie. Zobaczcie co mi dziś szefu kupił na śniadanie... (。◕‿‿◕。) Życzę Wam takich przełożonych w pracy....
#praca #pracabaza #chwalesie #takaprawda #truestory
edit - już widzę - literówka :)
Mam stosunkowo blisko bo 30 minut tramwajkiem (nie jest źle, można uciąć sobie drzemke, poczytać książkę, porozmyślać)
Rozwój wpisany w naturę zawodu, więc tego mi nie zabranie ;D
Szefa pewnie początkowo będę miał ale nikt mi nie będzie mówił jak mam pracować, więc jakby będę sam sobie sterem.
Praca jako lekarz weterynarii.
Pytałem