Wpis z mikrobloga

@push3k-pro no to raczej nie 'wybitnym przypadkiem' tylko kobieta, 50+, długotrwałe bezrobotnym, niepełnosprawnym lub o niskich kwalifikacjach. Też uważam, że nie powinno to tak wyglądać ale trzymajmy się faktów. Poza tym nie zależy to od firm organizujących nabory tylko od dużo wyższych instancji, na poziomie Urzędu Marszałkowskiego danego wojewodztwa, a jeszcze wyżej chyba od instytucji finansującej program w ramach UE.
@Ytarka: ale tego typu dotacje funkcjonują od co najmniej kilku lat w urzędach pracy, zawsze wśród tej ekipy, które mogą mieć trudności, na końcu dopisuje się "kobiety". Już w ogóle pomijając to, to niech mi ktoś wytłumaczy co to za pomysł, żeby dawać ludziom bez kwalifikacji lub też niskich kwalifikacji pieniądze na firmę, przecież to jest palenie pieniędzy w kominku... Czy ktoś sprawdził ile firm się utrzymało po takich dotacjach po