Wpis z mikrobloga

@PanProgramista: Czasem Osoby oddelegowane do prowadzenia rekrutacji mnie rozwalają :).
Nie tak dawno znalazłem pewną ofertę sprzedaży, ogólnie praca w biurze ale dotycząca obsługi sklepu internetowego i sprzedaży przez internet.
Kliknąłem w interesujące mnie ogłoszenie i czytam wymagania, mówię spoko oferta, 90% warunków spełniam (10% to ten jeden o którym chce napisać) no i dochodzę do końca ogłoszenia i patrze:
Prawo jazdy kat B > Mówię, WTF po co do pracy