Wpis z mikrobloga

@cofko: tak, wiem. Ludzie, czy wy serio ironii nie dostrzegacie? XD
A tak na poważnie, to mam historię z innej strony: typ szukał współlokatorki, zależało mu żeby to była kobietą, ale bardziej pod tym kątem, że "kobieca ręką w mieszkaniu" itp. nic śliskiego, bez skojarzeń.
Oczywiście miał dużo telefonów od lasek, że ona za czynsz będzie płacić w naturze XD
Ale najlepsze: zadzwonił jakiś koleś i taki dialog:
- dobry, ja