Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow #zwiazki

Czemu tak dużo mężczyzn jest w obecnych czasach takim wyrośniętym dzieciaczkiem i przerasta ich dorosłość w relacjach damso-męskich?

Kolega wziął ślub w wieku 25 lat, z żoną jest w związku od czasu jak miał 17. Każdy się pyta po co tak młodo i argument stażu zwiąku nie jest racjonalny.

Teraz jestem z facetem - no z uczuciem wpadłam jak śliwka w kompot. Nie widzę poza nim świata, on też wydaje się bardzo zaangażowany.
Powiem nawet, że bierze moje potrzeby pod uwagę w rozważaniu mieszkań i też zaplanował ilość dzieci i ich imiona.
No i jesteśmy jakiś czas razem, ponad rok mieszkamy wspólnie.
Ostatnio poruszyłam temat, że nie chce z niczym naciskać, bo nie tędy droga ale chciałabym kiedyś zmienić nazwisko na jego - skamieniał i za chwile wszystko obracał w żart wymijająco.

Gotuje, sprzątam, pracuje (chyba nawet za wiecej niz on - w każdym razie wychodzi mi ponad 5k na rękę i nie dokłada do mnie), mam jasny, pozytywny stosunek do intercyzy, dużo sie ucze inpotrafie zorganizować swój czas, nie ograniczam go z zainteresowaniami albo wyjsciem na piwo z kolegami, seksu nie odmawiam i pronuje sama, jazd raczej nie robie (zdarza się, ale umiem po nich przeprosic i wynikaja z przepracowania i przemeczenia zazwyczaj)

Czemu? :| ma wszystkie profity jak w małżeństwie, nawet głośno mówi o planach życiowych, a jak cos tam powiedzialam to unika tematu jak ognia.
Troche czuje jakby sie ktos mna bawil "mam regularny seks, ciepla atmosfere, obiadki i niedokladam ani grosza, ale moze trafi sie ktos lepszy"

Z bylym bylam z 8 lat, odeszlam bo czulam sie nieszanowana, jak kończyłam związek to stwierdził, że chciał brać ze mną w przyszłości ślub, ale nie wiedział potrzeby narazie - no dobra, ale jak to, chciał kiedyś slubu ale bał sie tego tematu z poruczyc przez 7 lat jak było dobrze? Czy ślub u facetów to jest potrzeba jak chcesz dzieci (już sie starać) i nic więcej?

A i zeby nie bylo - nie mam nadwagi, raczke pod wieloma wzglefami jestem przecietna ale oddana i pracowita. Moj facet obecnie jest dosyc blisko 30.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f685456f49ad326e7b1a86b
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 41
@AnonimoweMirkoWyznania: Zarzucasz komuś brak dojrzałości a sama nie nie potrafisz porozmawiać z nim jak człowiek? Tyle jesteście razem i nie wiesz, jaki ma stosunek do małżeństwa i wspólnej przyszłości? Tylko bez imion dla dzieci i tak dalej jak pierdy o tym, co zjesz w maku jak już do niego pójdziesz, totalnie niewiążące, dopóki się nie wydarzy. Dodam jeszcze, że mężczyzn często może przerastać to nie sam ślub, co wiąże się ze
Ostatnio poruszyłam temat, że nie chce z niczym naciskać, bo nie tędy droga ale chciałabym kiedyś zmienić nazwisko na jego - skamieniał i za chwile wszystko obracał w żart wymijająco.


@AnonimoweMirkoWyznania: Ani trochę się nie dziwię. Przy tej liczbie rozwodów, robienia cudów przez kobiety itd. Kompletnie się nie dziwię. A jeśli dla ciebie facet nie chce się żenić równa się że jest dzieckiem. Cóż to wiele mówi.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Cezik93: Zgadza się. W tym wypadku dziewczyna jednak żali się że jej facet chyba jej nie kocha bo boi się zadeklarować. Pyta się na portalu że śmiesznymi obrazkami ludzi o opinię, chociaż sama doskonale wie gdzie leży problem. Skoro oczekuje tego kroku to zakładam że światopoglądowo się dobrali i omówili takie sprawy wczesniej. To nie jest jej pierwszy związek.
OP: @dzik_tasmanski_albo_diabel:
No właśnie dla mnie można dziś umawiać na za miesiąc - sukienka nie musi być szyta na miarę, gości można ograniczyć do rodzeństwa, rodziców i dziadków.
Ba, nawet to on się deklaruje jako chrześcijanin, nie ja, więc to teoretycznie on powinien dążyć do życia w ślubie.

@batman1001 no i o tym mówie, z byłym podchodziłam tak, że nie zamieszkam z nim do czasu chocby narzeczeństwa i on o
dziwne: Powiem szczerze ze dziwne... Jezeli to co opisujesz to prawda to chlopak ma zlota dziewczyne.

Nie mam znajomych wiec nie wiem jak to jest u innych ale po sobie moge powiedziec ze zachowanie Twojego chlopaka jest dziwne.

Ja pomimo tego ze gram, ze ogladam filmy, ze przystopowalem z rozwojem osobistym to poltora roku po poznaniu mojej rozowej juz z nia bralem slub remontowalem mieszkanie by nam sie mile mieszkalo, zakladalem
@AnonimoweMirkoWyznania: tylko trochę przedstawiłaś sytuację, jakbyś pierwszy raz poruszyła z nim ten temat i to w trochę dziwny sposób. Jeśli tak było to nie dziwi mnie jakoś szczególnie reakcja. Zastanów się, czy jest Ci ten ślub do czegoś potrzebny, czy nie ulegasz presji otoczenia i tylko Ci się wydaje, że sama tego chcesz. No i porozmawiajcie o swoich oczekiwaniach. Znam pary, które z boku wyglądają na normalne, wydaje się, że wszystko
@AnonimoweMirkoWyznania: Ale nie rozumiem. Masz, według Ciebie, szczęśliwy związek, w którym dajesz z siebie wszystko. Według Ciebie, robisz to z miłości, ale z Twojego postu wynikla, że robisz to, dla "małżeństwa", żeby go usidlić i tak tez wynika z Twojego postu ("jestem idealną kandydatką, więc dlaczego nie chcesz się ze mną ożenic?") Skoro Ty dajesz z siebie wszystko, on też, jesteście szczęśliwi to po co Ci ten ślub? Nie obraź się,