W 2019 roku górnictwo węgla kamiennego w Zagłębiu Górnośląskim zatrudniało 78,5 tysiąca osób w siedmiu spółkach aktywnie prowadzących działalność wydobywczą oraz w Spółce Restrukturyzacji Kopalń. Stanowiło to ok. 94% wszystkich zatrudnionych w górnictwie węgla kamiennego w Polsce. Pozostałe 6% osób pracowało w kopalni Bogdanka w województwie lubelskim.
W 2019 roku w Zagłębiu Górnośląskim funkcjonowało 26 czynnych kopalni.
Obok 26 czynnych kopalni w Polsce funkcjonowało również 16 kopalni w stanie likwidacji. Zakładami tymi zarządza Spółka Restrukturyzacji Kopalń (SRK) – jedyny tego rodzaju podmiot w Polsce. Ze względów bezpieczeństwa, proces zamykania zakładów górniczych jest rozłożony w czasie i wymaga utrzymania pewnego poziomu zatrudnienia przez okres kilku, a czasem nawet kilkunastu lat. Dlatego w 2018 roku SRK w likwidowanych kopalniach takich jak Makoszowy, Bytom-Centrum, Krupiński i Wieczorek, zatrudniała ponad 200 osób (3% zatrudnionych w górnictwie w Zagłębiu Górnośląskim), przy czym większość z nich nadal pracowała pod ziemią.
Zgodnie z przewidywaniami - Stanowski zaczyna już deprecjonować Hołownię czy Trzaskowskiego. To jest właśnie ta soft propaganda pisowska. Wszystko tak jak przewidywano.
Btw: wiadomo, na trudne czasy trzeba brać wojskowego, który chwyci naród za mordy xD
#gornictwo #wegiel #slask #gospodarka #polska