Wpis z mikrobloga

Zróbmy nitkę fajnych aktywności i hobby outdoorowych które mogą zainspirować jakiegoś znudzonego wegetacją przegrywa do wyjścia z domu i zrobienia czegoś poza siedzeniem przed kompem. A może akurat ktoś zagłębi się w temat i wciągnie na dłużej. Ja zacznę:

- Jazda na rowerze. Niby banał, ale zawsze to jakaś forma ruchu i przebywania na świeżym powietrzu,
- Łowienie ryb. Sam byłem może ze dwa razy na takiej zabawie i mnie nie wciągnęło, ale to zawsze jakaś forma relaksu i obcowania z naturą,
- Koszenie trawy. Sama przyjemność, z dedykacją dla @Mescuda ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Dopisujcie swoje.

#przegryw #wychodzimyzprzegrywu #hobby #outdoor
  • 12
@ZdejmijTenAbazur: Samowyrób drewna tzw. gałęziówka. Połączenie bushcraftu, siłowni i zarabiania pieniędzy.
Jeśli ktoś lubi spędzać czas na łonie przyrody, musi się ruszać (każdy musi) a bezproduktywne machanie żelastwem go nie bawi, do tego chce zarobić/zaoszczędzić parę tysięcy złotych to jest to idealna propozycja.
Mnie osobiście taka aktywność pomaga wyjść z marazmu i uzależnienia od Internetu
@ZdejmijTenAbazur: Generalnie takie aktywności jak rower czy spacerowanie/bieganie można połączyć z innymi rzeczami albo wykonywać na różne sposoby.
Spacerować można po konkretnych miejscach i w konkretnym celu, choćby łapać te pokemony w tej gierce na telefon.
Biegać sprinty, truchty, interwały, podbiegi, bno. Można biegać też po konkretnych celach.
Na rowerze można zwiedzać konkretne ulice, gminy, kwadraty w stravie, miejsca np. zabytki z rejestru, jak mało to z gminnej ewidencji.