Wpis z mikrobloga

@Owocnik: Miałam taką sytuację, gdy parze znajomych (różowa i niebieski) przesyłałam kasę "dla pedałów", bo jak sobie dawali buzi czy coś, to się śmialiśmy "łeeee, pedalstwooo". Takie tam krindżowe żarciki śródprzyjacielskie.

No i potem zonk, gdy braliśmy z niebieskim kredyt na mieszkanie i trzeba było do banku dostarczyć wykaz transakcji z konta z ostatniego roku czy pół. Pół biedy randomowi pracownicy banku, ale moja mama też nim jest i miała takie