Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #budujzwykopem #zalesie
Ej kto tutaj ma rację, bo ja chyba jestem jakiś #!$%@?.
Ja 29 lat, siostra 34 lata prawie, że w tym samym czasie rozpoczęliśmy budowę swoich domów.
No ja ją trochę wyprzedziłem bo już mam STAN SUROWY ZAMKNIĘTY, no i pada propozycja z strony siostry i rodziców.
Żebym dał siostrze, pozostałość desek, stempli i pustaków ceramicznych.
Ja od rodziny dostałem 150 tysięcy, siostra 200 tysięcy; bo ja już miałem działkę od teściów.
No i powiedziałem że nie dam jej tego bo teść sobie to bierze, żeby tym podreperować budynki gospodarcze u siebie na "gospodarstwie"
No i nie chcę siostrze tego dawać bo mi się tak widzi tylko dlatego, że jednak teść:
- dał 60 tys na działkę
- każdy dzień na działce pomagał budowlańcom
- sam ogrodził działkę
- dowoził materiały budowlańcom
- organizował dla ekipy jedzenie i picie
- pomagał zbijać schody, drabiny, rozszalowywać itp.
- miał auto dostawcze, zawsze użyczał żeby coś przewieść itp.
- załatwił jego dobrego znajomego, który pracował koparką tylko za paliwo i flaszkę.
No w ciul pomagał, gdzie nikt z mojej rodziny a mam 5 rodzeństwa, nie zjawił się ani razu u mnie by pomóc.

A teraz siostra i rodzice wielce obrażeni, że mogłem tak zrobić i nie dać jej tych pozostałości.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f745f0df49ad326e7b1be15
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 100
@AnonimoweMirkoWyznania: no fajnie masz w rodzinie, jeśli robią Ci takie krzywe akcje to ograniczyłbym kontakt bo pewnie będą Ci to wypominać latami. Niektórzy maja normalne rodziny (np moja zona) ale z moja rodzina nie mam dobrego kontaktu do tego wiem ze niektórzy mi obrabiają dupe za plecami. Generalnie szkoda zycia i zdrowia na podjazdowe wojenki rodzinne
@bb89: Nie nazwałabym tego krzywą akcją. Teść dał 60 tysięcy, jego rodzina 150 na wybudowanie się. Może się nie stawiali codziennie na budowie, żeby robotników dokarmiać, ale jednak kasę dali.Może po prostu nie mieli takich możliwości jak teść, żeby być codziennie na budowie ¯\_(ツ)_/¯ Uważam, że ta rodzina, która dała więcej na budowę powinna dostać resztę materiałów.
@adrian43: Ale dlaczego jego siostra jest tutaj pasożytem? Obydwoje dostali od rodziny kasę na budowę, więc obydwoje są pasożytami. Skoro jego rodzina wydała prawie dwa razy więcej, to dlaczego nie mają prawa domagać się, żeby dostać materiały budowlane, które zostały?
@Umeraczyk: Ale przeczytałeś cały post? Jego rodzina dała 150 tysięcy, a teść 60 tysięcy. Jeśli pracy teścia nie można oszacować na to brakujące 90 tysięcy, to jednak materiały bardziej się należą jego rodzinie..
@adrian43: Ale nie uważasz, że skoro jego rodzina wydała ponad dwa razy więcej to jednak mają rację, że chcą dostać resztę materiałów? Nie mówię tu o prawie własności, tylko o zwykłej przyzwoitości. Mi by było głupio na jego miejscu się wykłócać o to, więdząc, że wyłożyli 150 tysięcy do domu wartego 210 tysięcy ¯\_(ツ)_/¯ Śmieszne jest to, że pisze, że rodzina mu nie pomagała, chociaż właściwie prawie cały dom mu opłacili.
@hiszpank: Jak by chcieli resztę materiałów to mogli mu je kupić a nie dawać kasę. Komuś coś dajesz to nie masz później do tego prawa właściciel decyduje co z tym zrobić. Może mieli by jakieś prawo do tych materiałów jak dali by po równo. Tez dostałem jakaś kasę na budowę i żadna ze stron nie rości sobie prawa do tego co zostało. Jest moje i mogę z tym robić co chce.
@adrian43: Każdy robi jak uważa. Jednak mi zwykła ludzka przyzwoitość by nie pozwoliła, żeby się kłócić o coś takiego wiedząc, że moja rodzina włożyła ponad dwa razy więcej na budowę, niż teść...Co za różnica czy dali kasę, czy kupili materiały? Czyli jakby je kupili bezpośrednio to nadmiar musiałby zwrócić? Jak dla mnie to chyba OP nie zdaje sobie sprawy, że to, że Ci rodzina daje 150 tysięcy na budowę domu ot
@hiszpank: Może powinien być wdzięczny ale wyjazd siostry ze jej się należy to tez chyba delikatna przesada. Oboje dostali kasę i robią co chce. Ciekawe czy jak by op powiedział do siostry ze ma mu oddać nadmiar materiałów to było by Ok. Dostali w miarę po równo to niech się gospodarza. Takie wypominanie ze masz ki coś dać tez nie jest Ok. Swoją droga nie wiemy ile siostra dostała od drugiej
@adrian43: No tak. Nie wiemy jak wygladaja relacje między nimi. Jeśli do mnie by się zwrócili rodzice bo chcą ten nadmiar, bo wtedy nie muszą za to siostrze płacić to bym im oddala więdząc ile w dom włożyli, gdyby to sama siostra tak do mnie napisała to też bym ją olała. Swoją drogą, nie wiedziałam, że praktyka jest taka, że rodzice się dokładają do budowy. Muszę zapamiętać na przyszłość. ( ͡