Wpis z mikrobloga

@4nietwojinteres4: producent nie deklaruje, że hulajki są wodoodporne. Sporo spada też sprawność baterii. I o ile ta sprawność to nie jest spory problem - po prostu mniej km zrobisz to jak woda dostanie się do środka to tam bardzo szybko zacznie się korozja która w efekcie zniszczy baterię, może spowodować zwarcie itp. niby są uszczelki, ale woda i tak sobie znajdzie miejsce by wejść tam gdzie nie powinno jej być. Więc
@mrmydlo: najlepiej ubrać się tak jak na rower. W nowszych hulajkach - np. u mnie jest wyjście USB więc mogę sobie podpiąć takie ocieplacze wkładane do kurtki. Dziewczynie też tak przerobiłem kurtkę że gdy jest zimno to ma w kieszeni power banka i tam od razu jest poprowadzony przewód USB więc ma dosyć ciepło
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@4nietwojinteres4: Jesien jeszcze jako tako, ale zima odradzam - ze względu na przyczepność, a raczej jej brak w m365 oraz ze względu na zabezpieczenie przed wodą. Nie warto uszczelniac całej hulajnogi, bo jak Ci się będą zbierać drobinki od wewnątrz na obudowie podestu to w żaden szybki sposób one stamtąd nie znikną.
@mrmydlo: co mają powiedzieć ludzie na skuterach czy motocyklach bo ich też się widuje. Wyjściem są te maty grzejne na USB. U chińczyka za 20zł. @Awsed: sprawdź kiedyś baterię czy nie ma już śladów korozji bądź na bms. Ja tam wolę nie ryzykować bo widziałem ostatnio kilka zdjęć gdzie ludzie ledwo parę razy jechali w deszczu a bateria była cała skorodowana
@Uaephean: No ja nie twierdzę że tak nie jest, natomiast pogoda jest u mnie taka że jakbym miał jeździć tylko jak jest sucho to bym m365 nie kupił. Na zewnątrz na deszczu swojej nie zostawiam bo ktoś ją "pożyczy" ale sama jazda po deszczu czy zima zdają się nie robić wrażenia. Moja ma przejechane trochę ponad 2000km, kolegi prawie 5000km. Obie suche i czyste w środku.
@Awsed: chyba wolę zapobiegać niż leczyć. Na plus to, że ew bateria to 500zł więc tragedii nie ma. Mimo wszystko trochę boję się o spięcie i że spali mi dom, bo baterię li-ion nie przepadają za skrajnymi warunkami utrzymania. Nie wierzę w wybuchy tych baterii bo one są wszędzie ale jakiś taki mały niepokój zostaje gdy użytkuje się tam gdzie producent nie zaleca. A też w mojej m365 mam 3500km i