Wpis z mikrobloga

@dwa__fartuchy: W sumie to ja bym chciał. Ale przestało mi zależeć. U mnie szczepią teraz osoby starcze. W razie "W" to przeprowadzę atak sepuku, lub popełnię kamikadze. Bo korona mi za skalę wybiła na dzielni. Po co się męczyć? No chyba że byłem bezobjawowym prawie rok temu. To pewnie dam radę.