Wpis z mikrobloga

  • 1060
Ale się #!$%@? XD
Pierwsze zajęcia i starszy miły pan profesor nam tłumaczy ale przerywa mu internet cały czas i przeprasza cały czas za to itp

A nagle jakiś debil nie wyłączył mikrofonu i powiedział "no #!$%@? co za debil nie nagrywam go już #!$%@?ę"

I profesor to usylszal i mu się smutno zrobiło i on słynie z tego że jest najbardziej przyjazny dla studentów z całej studbazy :(((((((
Nic nie powiedział profesor ale za to my napisaliśmy emaila z sprostowaniem itp a kolega się nie poczuwa do przeprosin XD

Zdarza się ale no #!$%@? jak coś takiego ma miejsce to się przeprasza od razu....

#studbaza
  • 66
via Wykop Mobilny (Android)
  • 57
@muskel: no ale mogliście się chociażby coś odezwać, że przepraszacie za kolegę ale reszta grupy nie uważa Pana za debila.

Trochę godności. I nie chodzi nawet, że dw facto przepraszacie za kolegę tylko profesor spojrzałby na was inaczej i nie ucierpieliscie być może w całości jako grupa.

Nigdy nie byliście na imprezach gdzie ktoś się tak #!$%@?ł, że zaczął odwalać jakiś szajs? Trochę rigczu byłoby wskazane w waszej grupie.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 26
@wioseneczka: bo do tego trzeba mieć trochę rigczu żeby zrozumieć i w sumie po co robić problem całej grupie kiedy można to załatwić wypowiedzeniem jednego zdania. Nic nir boli, Panu profesorowi zrobiłoby się milej, atmosfera by się rozładowała, uniknęliby zbędnych komplikacji, wykładowca na pewno miałby większy szacunek do grupy, a tak niesmak pozostał.

Jak wspomniałem, tu nie chodzi, że przepraszacie za typka z grupy, z którym ktoś też powinien wyjaśnić sprawę,