Wpis z mikrobloga

@Samol94: U mnie problemy ze wstawaniem wcześnie, nie potrafię zasnąć przed 22:00 i wiesz jak to później jest. Rano zombie, kawa na przebudzenie, redbulle w pracy i długo się tak nie pociągnie. Tak to sobie śpię 7-8h, rano zdążę zjeść, z psiakiem wyjść na spacer, umyć się. Dziś troszkę zaspałem i wstałem o 6:30 ale już w drodze.
@sluchaj_synek: Zazdro. Ja wstaje właśnie o 4. I #!$%@? z tym ze masz wolne o 13 jak usypiasz na kanapie w ciągu godziny od powrotu do domu, nie można normalnie poleżeć bo człowieka usypia ( ͡° ʖ̯ ͡°)