Wpis z mikrobloga

Ej Mirki jak to jest. Sanepidy nie dają rady z informowaniem ludzi o kwarantannie z powodu ilości podejrzanych. Czy jak się jutro okaże, że jeden z moich domowników ma pozytywny test na covida to mam sobie sama narzucić kwarantannę czy dopóki ktoś z sanepidu do mnie nie zadzwoni to mam uważać, że nie jestem na kwarantannie? #pytanie #covid #koronawirus
  • 11
@meetu27
@Springfield
@dzieju41
Panowie! Pytanie OPki ma w sobie trochę sensu. Oczywiście zrozumiałym jest, że w wyżej wymienionej sytuacji kwestią moralną jest nanieść na siebie kwarantannę we własnym zakresie. Pytanie co w przypadku pracy? Sama jestem ciekawa. Jedne osoby nie mają już urlopów do wykorzystania, inne boją się o stanowiska. Czy w takiej sytuacji lekarz rodzinny jest w stanie przykładowo wystawić L4 na czas oczekiwania informacji od sanepidu? Podczas gdy pacjent nie
@dzieju41: a wiesz, że nie każdy jest dzieckiem w szkole co może sobie wygodnie siedzieć pod kołderką w domu i nie ma żadnych obowiązków? Ludzie chodzą do pracy, z której nie można zrezygnować bo nie jara mnie umieranie z głodu. Nie każdą pracę można wykonywać zdalnie. Dostanę L4 chociaż nie jestem oficjalnie na kwarantannie? Wątpie. Wizja 50k kary za złamania kwarantanny też mnie zbytnio nie pociąga.