Wpis z mikrobloga

Co tu sie stało XD

W wynajmowanym mieszkaniu zepsuł mi sie termostat, cóż zdarza się. Telefon do landlordki i załatwiła kolesia z British Gazu żeby to ogarnął. Wszystko bylo fajnie dopóki nasz artysta się nie zjawił, a dokładniej przyjechał popatrzyl na termostat powiedział że faktycznie nie działa, i zapytał czy mamy wykupione miejsce parkingowe, bo nie chce dostać mandatu. Jako że nie mamy to pokazaliśmy mu najbliższy parking, jakieś 200m dalej, ale nie pożegnał się i pojechał w siną dal ¯_(ツ)_/¯ . Angielska robota mocno.
#uk #emigracja ##!$%@?
  • 8
i tak by nic nie zrobił, bo nie miał żadnych narzędzi ze sobą xD

@m_bielawski: Ale landlady na bank skasował :P

całkiem normalne u Angoli, od tego mają imigrantów


@Neq: Kiedyś jak mieszkałem na wynajmowanym, zepsuł się zamek w łazience. W sumie robota na 5 minut i sam bym to zrobił, ale laska która tam mieszkała zadzwoniła już do landlorda, więc nie ruszam.

Przyjechał murzyn z pomocnikiem do wykręcenia dwóch