[p.....n]

ej mirki dziwna sprawa bo generalnie zdarza mi się że na papierze w zeszycie losowo pojawiają mi sie tłuste plamy, ale w zassadzie ani nic się nie wylewa, ani nie trzymam w miejscu z "dziwną" wilgocią i nie wiem od czego to może być, zanim napiszecie że o siebie nie dbam - no to też dbam o siebie, a że rękę opieram na zeszycie podczas pisania to normalne raczej, i w sumie częściej by się te plamy pojawiały gdyby to było od podpierania

miał ktoś z tym problem? co na to można zaradzić???

#kiciochpyta #przegryw

[AZ-5]

@prosty_banan: kiedyś kolega ze szkolnej ławki miał podobną sytuację, tylko że zamiast tłustych plam pojawiały się narysowane #!$%@?

[anotmajarny]

@prosty_banan miałem tak kiedyś W długopisie jest jakaś maź, może jest #!$%@?
(w sensie to u góry jak jest tusz)

[depeszZ]

@prosty_banan: a masz w miejscu gdzie kładziesz ten zeszyt jakiś olejek w naczyniu np zapachowy
Mi kiedyś taki olej #!$%@?ł książkę, bo parował i porobił plamy.
A może te plamy są od środka do dezynfekcji, często dodawana jest do niego gliceryna

[p.....n]

@anotmajarny: faktycznie jest chyba cos takiego, przeźroczysty płyn ale czy to on bylby powodem? Hmm korzystam z czarnych dlugopisow BIC

[anotmajarny]

@prosty_banan możliwe, albo gdzieś w twoim otoczeniu znajduje się coś tłustego

[stfen]

Też używam długopisów BIC i mam to samo xD