Wpis z mikrobloga

Chciałbym być w grupie, wielkiej grupie ludzi. Każdy wobec siebie lojalny, choćbyśmy się nie lubili to w ogień za sobą, każdy by skoczył. W ten sposób, moznaby radzić sobie w życiu zajebiście. A tak skazalismy się na samotność. Marzy mi się kobieta, ale kur.wa nie spełnię jej oczekiwań. Jedyne co jest realne, to praca w jakiejś fabryce i palenie jointów po pracy w holandii. I po wypłacie pójście na dziwki. To jest reale, ale czy to jest warte poświęceń ? Nie zamierzam się poddawać, ale nie tak to powinno wyglądać. A może sztuki walki, sterydy i druga młodość ? No i jointy. Wtedy kobiety, sztuki walki, no i robota może nie w fabryce. Moge myśleć o tym realnie, bo nie spałem w tym roku. Nie zaczyna od zera. Mam zajebistą kondycją, bo sobie ja wypracowałem od lutego, tego roku. Także, jest to realne w przyszłym roku.
#przegryw
  • 5