Wpis z mikrobloga

@Zwierzak_:
Jakie jest oczekiwany efekt tych protestów?
Że PiS w ramię w ramię z PO zmieni Konstytucję (bo sam PiS takiej większości nie ma), żeby zezwalała na aborcję czy że TK nagle wyda odwrotne orzeczenie pokazując jakim bublem jest kwaśniewska Konstytucja, skoro można w jednej sprawie wydać sprzeczne orzeczenia?
Serio pytam, bez żadnego zacięcia czy politycznej szydery.
@Polinik
Wątpię by protest miał na celu zmianę konstytucji. Możliwe, że ta, podpisana w 97', wymaga zmian. Nie znam się na prawie, więc dla odmiany się nie wypowiem na ten temat. Może problem leży w interpretacji sędziów TK, którzy w olbrzymiej większości zostali wybrani przez partię rządzącą?

Jeżeli zapytasz się, co ja tym protestem chcę osiągnąć, to przede wszystkim pokazać, że nie zgadzam się na ograniczanie moich praw. Nie chcę, by ludzie
Może problem leży w interpretacji sędziów TK, którzy w olbrzymiej większości zostali wybrani przez partię rządzącą?


@Zwierzak_: ale to by potwierdziło, to co od lat powtarzają środowiska prawicowe - że ta konstytucja to gniot prawny, skoro można sobie z niego wyinterpretować dowolne wnioski, nawet całkowicie sprzeczne ze sobą.
Skoro ten dokument jest tak niejasny i niejednoznaczny, to jak można na nim budować fundamenty prawa?

Nie chcę, by ludzie o skrajnie odmiennych