[Hanlan]

Mnie teraz rozwala że są osoby które mówią że nie można protestować w kościele. Ale jak kościół włazi z buciorami w sprawy które ich nie dotyczą to wtedy git. I jeszcze PiS który dał im jeszcze bardziej decydować o sprawach państwa i wpuścił ich do tych spraw jeszcze głębiej. Moim zdaniem każdy powinien mieć wolność wyboru i nikt ani PiS ani kościół nie powinni się walać do spraw które ich nie dotyczą
#protest #bekazpisu #bekazkatoli #protestkobiet #kosciol #pis

[D.....y]

@Hanlan: nie rozumiem co masz na myśli mówiąc o kościele. Jakieś dziwne skróty myślowe.

[M.....m]

@Hanlan: Rząd wchodzi z butami, a nie kościół. Ta decyzja po prostu jest dobra z perspektywy kościoła, ale nawet w kościele katolickim jest wielu co uważa, że kompromis w tej sprawie nie powinien być tak bezczelnie i cynicznie łamany. Natomiast robienie dymu w kościołach jest po prostu dziecinne.

[Filipterka25]

@Mors_mihi_lucrum: kościół wchodzi z butami, drac mordę że "aborcja to morderstwo". I biorąc miliardy złotych z budżetu państwa na emerytury księży, pensje katechetów i kapelanow. A także nie płacąc podatków.

Niech #!$%@?.

[M.....m]

@Filipterka25: Stanowisko kościoła w sprawie aborcji jest od wieków niezmienne. Tego, że nie płaci podatków i ma niepozałatwiane sprawy wewnętrzne w żaden sposób nie bronię. Myślę jednak, że w grę wchodzi tutaj wiele spraw, których nie należy ze sobą mieszać, a wyżywanie się na członkach kościoła, którzy w niczym nie zawinili i chcą jedynie odbyć mszę jest brakiem poszanowania dla ludzi wierzących.

[BCRMockingbird]

@Hanlan 1000% racji
Na pochybel czarnym #!$%@?.

[neo_1995]

@Mors_mihi_lucrum: To niech kościół swoje stanowisko stosuje wyłącznie wobec swoich wyznawców, a nie #!$%@? się w politykę świeckiego państwa.

Ha tfu.

[Filipterka25]

@Mors_mihi_lucrum: stanowisko wobec aborcji, tak jak wszystkie inne stanowiska kościelne, było płynne.

A nawet jeżeli nie - to nie widzę powodu, żeby tolerować księży nazywajacych lekarzy mordercami tylko dlatego, że mówią to od dawna. Nie i won.

[SzukajwLudziachDobra]

@Hanlan: Czy nie byłoby lepiej protestować przed siedzibą kurii, gdzie faktycznie są ludzie mieszający się w politykę? Wielu księży też to robi oczywiście, ale nie wszyscy. A wchodzenie do kościołów i przerywanie nabożeństw prowadzi moim zdaniem do zaognienia konfliktu i polaryzacji między obiema stronami.

[RozkalibrowanaTurbopompa]

@SzukajwLudziachDobra: z jednej strony tak, ale z drugiej to "zwykli" księża kręcą dalej całą tę machinę, poprzez chrzczenie dzieci, wpajanie jakichś bzdur dzieciom, chodzenie po kolędach i zbieranie informacji. To nie ich wina, są zindoktrynowani i ślepo w to wierzą, nie ma co się na nich wyżywać, ale to tych małych kościołów się wszystko zaczyna.

Przyszedł moment że trzeba się określić. Czy będziemy dalej chrzcić wszystkie dzieci, bo tak wypada, i

[SzukajwLudziachDobra]

@RozkalibrowanaTurbopompa: Tylko czy bezpośrednie niszczenie kościołów jest otwieraniem ludziom oczu?
Radykalizacja prowadzi do wojny. Oczywiście od malowania kościołów do poważnych konfliktów daleka droga, ale moim zdaniem to jest jednak ta droga.

Zgadzam się co do obłudy dzisiejszego społeczeństwa, myślę, że kościołowi też by to zrobiło dobrze, gdyby zostali w nim tylko Ci naprawdę wierzący. Może skłoniłoby to trochę księży do przemyśleń (A może nie, jestem naiwny).

Masowa apostazja, więcej filmów jak

[RozkalibrowanaTurbopompa]

@SzukajwLudziachDobra: masz sporo racji. Jednak pamiętaj, że to co się stało w czwartek, realnie wpływa na życie wielu kobiet już dzisiaj (wypisy ze szpitali kobiet które miały mieć aborcję). Ja się nie dziwię, że komuś nerwy puściły. Zwłaszcza, że KK w naszym kraju pokazał już niejednokrotnie, że ma zupełnie w dupie nawet tak oczywiste sytuacje jak pedolifia w kościele, a wszelkie próby kulturalnej dyskusji o takich kwestiach jak aborcja są z

[SzukajwLudziachDobra]

@RozkalibrowanaTurbopompa: zgadzam się totalnie co do roli KK (jako instytucji) w tym wszystkim.

Rozumiem też emocje, które kierują protestującymi.
Dalej jednak uważam, że takie bezpośrednie ataki tylko dodają argumentów jego obrońcom.

Również ciężko mi uwierzyć, żeby dało się to jeszcze załatwić zwykłą dyskusją, ale życie mnie nauczyło, że kierując się negatywnymi emocjami ciężko o pozytywne skutki.

Wolałbym już też, żeby te negatywne emocje były bezpośrednio kierowane we władze (czy to państwowe,