Wpis z mikrobloga

Pierwszy raz w życiu byłem na marszu/proteście. Ciężko uwierzyć ile ludzi, nie zdziwiłbym się jeżeli w Warszawie było ponad 50 czy 100 tysięcy. Absolutnie nikt z marszu nie atakował ani nie prowokował "ludzi" broniących kościoła na pl. Trzech krzyży. Ci za to raz po raz wyskakiwali do protestujących oraz krzyczeli "Bóg Honor i Ojczyzna" xD ale ogólnie widać że się im nudziło. Protestujący do nich na przemian "#!$%@?" albo "chodźcie z nami". Mój faworyt to tłum kilku tysięcy ludzi skandujacy do policji "bardzo prosze, nas przepuścić" xD w momencie gdy policja zablokowała jedna z ulic

#protest #warszawa #pieklokobiet
  • 3