Wpis z mikrobloga

#wesolezyciewsekcie
Świadkowie Jehowy vs Aborcja

Z uwagi na obecną sytuację i pytania, jak to właściwie wygląda u Świadków Jehowy, postanowiłam napisać o tym wpis.

1) Pewnie nie będzie to dla Was zaskoczeniem, ale dla Świadków Jehowy aborcja jest poważnym grzechem. Co prawda nie wierzą oni w duszę nieśmiertelną, ale uważają, że życie zaczyna się w chwili poczęcia i przerwanie go jest pogwałceniem świętości życia człowieka. Powołują się też na kilka fragmentów Biblii, gdzie Bóg kogoś obserwował jeszcze w łonie matki, albo na prawo ze Starego Testamentu, gdzie za uśmiercenie płodu u ciężarnej kobiety karą była śmierć w myśl zasady “życie za życie”.

2) Co ciekawe, aborcja w przypadku zagrożenia życia matki jest dla nich nie do pomyślenia, ale jeśli w czasie porodu trzeba będzie wybrać między życiem matki i dziecka, wybór należy do rodziców i ich sumienia. Czyli w sumie przed porodem kobieta niech umiera, ale w czasie porodu to już nie jest aborcja, więc nieważne ¯\(ツ)_/¯

3) Nie uznają też aborcji w przypadku potencjalnej choroby dziecka. Jakiś czas temu wstawili filmik fabularny z historyjką kobiety, która mimo, że mąż był za aborcją, nie dokonała jej i dziecko umarło po kilku tygodniach. Teraz cierpi z powodu straty dziecka, ale przynajmniej miała okazję do głoszenia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

4) ŚJ nie uważają, aby chrzest był niezbędny do wybawienia, a płody stawiają na równi z dzieckiem. W związku z tym płody, które umarły przed narodzeniem, być może mają szansę na życie w raju. Chociaż w sumie to Biblia o tym bezpośrednio nie mówi, ale nie można też tego wykluczyć :D

Raz w ramach czasopisma “Przebudźcie się!” opublikowali “
Dziennik nie urodzonego dziecka”, w którym opisali kilka dni z życia płodu (link) xD Mimo tego, że opublikowali to dosyć dawno, historia ta przypominana była (i pewnie nadal jest) przez długie lata na zebraniach, zgromadzeniach, a ludzie ją sobie co jakiś czas przytaczali. Ta historia od dziecka ryła mi banię ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Rozmawiałam kiedyś z ŚJ, która studiowała Biblię z zainteresowaną dziewczyną. ŚJ przerwała z nią studium, kiedy się dowiedziała, że ta przerwała ciążę. Uznała, że najwidoczniej nie dociera do niej Słowo Boże i studium z nią przestało mieć dla niej sens ¯\
(ツ)_/¯

Z plusów ŚJ zniechęca się do głosowania i mieszania się do polityki (o czym będę niedługo pisać szerzej), więc przynajmniej nie narzucają swojego wyboru ludziom spoza ich religii. No chyba, że to ktoś znajomy, to będą go pouczać w ramach głoszenia ( )

---

Na tagu #wesolezyciewsekcie piszę wspomnienia z czasów, kiedy byłam wierzącym Świadkiem Jehowy. Prócz samego tagu możecie mnie też obserwować na FB.

Mem made by @Theia :D

#swiadkowiejehowy #religia #sekta #biblia #humorobrazkowy #heheszki #memy
13czarnychkotow - #wesolezyciewsekcie
Świadkowie Jehowy vs Aborcja

Z uwagi na obe...

źródło: comment_1603974421pvaKVj8osDTbtJrTVgLVAL.jpg

Pobierz
  • 31
@13czarnychkotow: pamiętam tą historyjkę, najlepsze że nie od świadków, u mnie w zborach, do których należałam jakoś nie krążyła, za to kiedyś chętnie Ci wyślę jakie inne absurdalne historie były popularne wśród moich "braci" których znałam osobiście xD
O filmiku że siostrunia nie chce usunąć patologicznej ciąży już Ci wczoraj pisałam ;) napisałaś wtedy, że współczujesz matce mojego bylego męża i odpowiem już tutaj-jest czego. Do dzisiaj to przeżywa, mimo że
@13czarnychkotow: wklejam o czym pisałyśmy, żeby inni wiedzieli:
mój były mąż wtedy po obejrzeniu tego (filmiku) zaczął krytykować decyzję swojej mamy, która podjęła decyzję o usunięciu ciąży, w której to jego brat był kadłubkiem, z połową serca, jednym płucem i uszkodzonym mózgiem. Zjechał ją że jest egoistką która nie chciała się zająć niepełnosprawnym dzieckiem () ale mnie wtedy wkurzył, ale bałam się mu wtedy powiedzieć, że rozumiem
@KonRafalHasa: to prawda, jestem zdecydowanie za tym, żeby KK nie mieszało się do polityki. To nadal nie rozwiązuje problemu wiernych, którzy są wpędzani w poczucie winy za to, że decydują o swoim życiu, ale przynajmniej by nie decydowali za tych, którzy katolikami nie są. Mam nadzieję, że po ostatnich wydarzeniach poparcie dla kościoła zmaleje i przełoży się to też na wyniki w wyborach. Wpis jest informacją, co o aborcji myślą ŚJ,
@Azai: Znalazłam jeden artykuł w którym piszą, są przeciwni przechowywaniu krwi pępowinowej i życzą sobie, aby nie była ona nigdzie wykorzystana (link.

Jeśli chodzi o komórki macierzyste to mieli całe wydanie czasopisma "Przebudźcie się!" na ten temat (link) z którego wynika, że każde życie ludzkie jest święte, nawet to, które dopiero zaczęło się rozwijać. Więc w sumie nie napisali wprost że są przeciwni, ale zasugerowali, że jest
@Azai: No ciekawe. Ja akurat nie miałam nigdy takiej sytuacji, a i nie pamiętam też, żeby jakoś specjalnie było o tym mówione na zebraniach.
Zachowywanie krwi pępowinowej też jest tam tak popularne? Szczerze mówiąc pierwszy raz słyszę o tej praktyce.

@To_ja_moze_pozamiatam: Wyżej też ktoś napisał, że to nie jest od ŚJ, bo jego mama ją miała na kartce jeszcze z czasów licealnych. I faktycznie, na samym końcu podpisali ją jako
@13czarnychkotow: myślę, że też warto wspomnieć, że w sytuacji, gdzie małżeństwo świadków jehowy nie chce mieć dzeci, a jest takich sporo (bo wierzą że armagedon jest blisko), to oczywiście jak wpadną to o aborcji nie ma mowy, ale!
Ktoś mógłby spytać, że skoro są pewni tego, że dziecka nie chcą, to np mąż może wybrać się na wazektomię. Otóż nie, gdyż możliwość rozrodu jest wg nich darem, podchodzą do tego poważniej