Wpis z mikrobloga

Moja żona prowadzi kwiaciarnię przy cmentarzu. 1 i 2 listopada to był zawsze okres wzmożonej pracy - w te dwa dni zarabiała na cały rok utrzymania lokalu. Teraz nie dość, że nie zarobi, to dodatkowo będzie miała stratę co najmniej kilku tysięcy na towarze. Znicze to tam pół biedy, bo mogą poleżeć, ale część kwiatów zwyczajnie będzie musiała iść na śmietnik.

Dziękuję PiS - nie dość, że mi zamknęliście branżę ślubną i pozbawiliście jakiejkolwiek możliwości zarobku, to teraz jeszcze będę mieć #!$%@?ą kobietę w domu. Ubieram się i ruszam na #protest
#koronawirus #konferencja #obostrzenia #zalesie
  • 25
@polejpolej: Podziękuj Chińczykom - jedyne co w PL trzeba było zrobić: komunikować takie decyzje wcześniej! Tu rozumiem twój gniew. Ale cała reszta - n.p. branża rozrywkowa / ślubna - to w czasie pandemii chyba logiczne?
@polejpolej: ale te chryzantemy to wszystkie umrą do 3 listopada? To co wy sprzedajecie, że żywe kwiaty w doniczce nie wytrzymają paru dni tylko do wywalenia? Nie popieram tego zakazu ogłoszonego nagle, ale bez kitu kwiatki hodowane w doniczkach umrą po dwóch dniach? Myślę że sporo osób pójdzie na cmentarze 3 listopada i później, zapewne kolejny weekend listopada też będzie większy obrót niż zwykle
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Ksieciunio-: umrzeć nie umrą (chociaż zależy jak przechowywane). Raczej problemem jest to, że wiele ludzi jest zafiksowanuch na tym pierwszym, i jak im ta data przepadanie to już oleją sprawę. Zwłaszcza starsi ludzie sobie biorą za punkt honoru wysprzątać i udekorować groby na 1 listopada, a potem robią obchody kto ma droższe znicze i ładniejsze kwiatki. Tydzień później się dla nich już nie liczy. To trochę tak jak masz wszędzie w
@nika_blue: nie wydaje mi się, chociaż nie mam zamiaru bronić poglądu jak niepodległości, bo to nowa sytaucja, ale podejrzewam, że sporo osób które odbije się od bramy 1 listopada przyjdzie w kolejny możliwy dzień lub kolejny weekend. To raz, a dwa zwróć uwagę, że połowę listopada pod cmentarzami masz bardzo dużo kramów i ludzi którzy odwiedzają cemmtarze, więc mam nadzieję, że ludzie którzy na tym zarabiają uzyskają duży dochód tylko bardziej
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Ksieciunio-: no zobaczymy, myślę, że wierzący ludzie pójdą tak czy siak, ale ci którzy jeżdżą na groby tylko "bo tak wypada" albo "a bo co sąsiad powie" mogą sobie odpuścić, zwłaszcza jeśli pogoda będzie słaba. Albo pójdą i kupią kilka tanich zniczy zamiast tych wielkich i kolorowych. Zresztą myślę, że nawet jakby cmentarze były otwarte to i tak trochę ludzi się ograniczy z wydawaniem kasy bo niektórzy naprawdę już nie wiedzą
@polejpolej: Staliście się ofiarą zagrywki politycznej. Cmentarze zamknięte to zaraz wzrost zachorowań będzie można od razu zrzucić na protestujących, bo przecież innych masowych wyjść na 1.11 nie było.
@polejpolej: Bez kitu, idźcie z tymi kwiatami na protest sprzedawać. Nie zapomnijcie tylko o taśmach „ostatnie pożegnanie” itd. Bonusowe punkty jak mieszkasz w stolicy, bo ludzie będą mogli zostawic u prezesa pod domem, albo pod siedziba TVPis xD
@Ksieciunio-: to nie ja sprzedaję i nie czuję się kompetentny w temacie kwiatów, ale z tego co się orientuję to nie jest zero-jedynkowe jak data ważności produktów spożywczych. Jedna chryzantema w tych samych warunkach postoi 3 dni i padnie, a druga po tygodniu będzie wyglądać na świeżą. Poza tym ludzie biorą na cmentarz nie tylko doniczki - są też cięte kwiaty luzem, wiązanki z żywych kwiatów... Spora część będzie do wywalenia,