Wpis z mikrobloga

@pcstud moja babcia, która raz to mnie swatała z moją mamą, bo myślała, że to panna dla mnie, raz na mnie mówiła tato, a czasem pytała gdzie mamusia, opowiadała mi z drobnymi szczegółami swoją kamienicę w wawie sprzed wojny. Opowiadała o sąsiadach, jak wyglądała klatka schodowa. Te wspomnienia z dawnych lat są w tych ludziach do końca. To te bieżące są zapominane lub mieszane.
Ja mam jako 40-latek masę wspomnień od 2 roku życia (TAK DRUGIEGO) Ostatnie 20 lat jeszcze nie dalej jak rok temu myślałem, że są zapomniane, ale już dokładnie w rok w mojej głowie została wyświetlona 20 letnia projekcja która zostanie na następne 20-lat!