Wpis z mikrobloga

@wowowicz: wyobraź sobie ze jesteś typem który zawsze tam lubił sport, wiadomo czy to drużynowy czy indywidualny otoczony jestes ziomkami z podobnym mentalem, sport to zdrowie, rywalizacja itp. Trafiasz do pracy gdzie twoi współpracownicy to stare baby lub świeżo upieczone absolwentki pedagogiki czyt oszołomy bez pojęcia o prawdziwym świecie. Towarzystwo zniszczone słaba pensja, brakiem perspektyw i gowniakami które drą mordę i myślą ze świat się kręci wokół nich. Perspektywa spokojnej wódeczki