Wpis z mikrobloga

@Defcon4321: Rozumiemy że dobro o nazwie "internet" nie dotarło jeszcze do Ciebie na wioskę. Bo wiesz przyjacielu, generalnie chodzi o to że aktualne gry na XSX są w głównej mierze grami z XO i muszą mieć ściągnięty "nextgenowy patch". Prawdopodobnie problem zniknie kiedy pojawią się gry dedykowane tylko pod konsole Series S/X. Zresztą w tym momencie można pominąć pobieranie/instalacje patcha i grać będąc w trybie offline.
@Defcon4321: Po co w ogóle ta dyskusja. Jest 6 dni po premierze konsoli. Ty masz problem że konsola musi być podłączona do internetu podczas pierwszego włożenia płyty do napędu. Choć możesz to potraktować jako zwykłe zabezpieczenie antypirackie/aktywacja produktu/czy nazwij sobie to jak chcesz. Patcha nie musisz sciągać. Możesz grać offline. Możesz też kupić wiosną przyszłego roku potężne Playstation5, tak jak radzą Ci koledzy wyżej - które już teraz wygrało tą generację.
@Defcon4321: To już tak nie działa. Dziś gry bez 0day patcha często są totalnie niegrywalne i praktycznie każda gra go ma. Spójrz takie Spyro - kupowałeś trylogię, ale na płycie była tylko pierwsza część, pozostałe dwie trzeba było ściągnąć. To jest takie kupowanie sobie czasu przez devów - puszczają niedopracowaną grę na tłocznię i w czasie do premiery szlifują produkt. Też tęsknię za czasami początków generacji siódmej gdzie 360 odpalał wszystkie