Wpis z mikrobloga

@Silvaren

Aż szkoda, że produkcja będzie tak długa, jak D:OS2, bo wysoka reaktywność sprawdza się bardziej w krótkich grach, które można przechodzić, raz za razem odkrywając coś nowego, jak Fallout, (...) czy Age of Decadence.


Masz moją niepodzielną uwagę ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Dzięki za wyczerpujący tekst. Już wiem, że w grze parę rzeczy będzie mnie niemiłosiernie irytować, ale kiedyś pewnie i tak się skuszę, w końcu to Baldur... Zainteresował mnie szczególnie ten mechanizm korzystania z mocy kijanki - pamiętam, że przyjemnie grało mi się w dodatek do Neverwintera, Mask of Betrayer, gdzie korzystanie z mocy Zjadacza Dusz też niosło ze sobą pewne konsekwencje dla bohatera. No, zobaczymy...

Teraz tylko uzbierać na kompa, który to
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Silvaren: bardzo dużo spoilerów, autor mógłby we wstępie to zaznaczyć. Niektórzy tak robią i czytasz wtedy na własną odpowiedzialność.
@deyna: spoilery z pierwszych 30 minut gry. Nic, co nie bylo pokazane na pierwszym gameplay'u. A cos o fabule i jej konstrukcji wypadalo napisac. Poza tym pierwszy rozdzial jako takiej fabuly w zasadzie nie ma. Masz pasazoty, szukaj uzdrowiciela i tyle. Ale takie "spoilery" to z cinematica-intra mozna wydedukowac.

Do tego jeden sidequescik przedstawilem, bez konkluzji, aby zobrazowac, jakie dylematy stawia gra, bo nie ma tam wyraznego podziału na dobro i
@Silvaren: Bardzo rozbudowana recenzja EA i porównanie z BG, szacun, miałem na razie czas przeczytać tylko wyrywkowo. Na pewno smuci mnie dość mały świat i niezbyt ambitne zadania poboczne. Pod względem gameplay walk to i tak jednak imho sporo lepsze podejście do tematu niż beznadziejny moim zdaniem system walki w czasie rzeczywistym z BG 1 i 2 który mi nigdy nie przyszedł do gustu, ale są gry w świecie D&D które
Czyli do tej pory nie zagrales w gry sprzed 22-20 lat, ale przeszkadzaja Ci spoilery z nich. Ok.


@Silvaren: Są ludzie którzy jeszcze nie przeczytali książki sprzed 70 lat. Dobra recenzja nie zdradza fabuły.
@void1984: Książki nie starzeją się tak, jak gry. Serio, jeśli ktoś przez 20 lat nie zagrał, to z każdą kolejną chwilą prawdopodobieństwo, że nadrobi jakąś starą grę, wyłącznie maleje. Po takim czasie można też śmiało stwierdzić, że dana gra kogoś nie interesuje. Gdyby było inaczej, jakoś ten czas by się znalazł. Chcę zobaczyć, jak sięgasz po jakąś grę z lat 70. np. ;p

Po zagraniu w BG3 nie miałby też żadnego
Chcę zobaczyć, jak sięgasz po jakąś grę z lat 70


@Silvaren: No nie, ale akurat po Fallouta, czy Baldurs Gate sięgają kolejni ludzie.

Serio, jeśli ktoś przez 20 lat nie zagrał, to z każdą kolejną chwilą prawdopodobieństwo, że nadrobi jakąś starą grę, wyłącznie maleje.

To tak nie działa. Niektórzy dopiero poznają gry, inni z kolei zachwycają się gatunkiem, po który wcześniej nie sięgali.
Innym powodem są wymagania sprzętowe. Po wydaniu Crysisa