Wpis z mikrobloga

@solomun_pdg: no, ale co według Ciebie złego powiedziała @Hannahalla? Miałeś Ty kiedyś do czynienia z dzieckiem z Zespołem Downa, albo co gorsza z dorosłym człowiekiem?

Bo tak się składa, że ja i moi znajomi z lat młodzieńczych mieliśmy. Była taka jedna dziewczyna, na oko miała 17-19 lat. My wtedy mieliśmy po 14-17. Wprowadziła się na osiedle i męczyła mniejsze dzieci i nas, rzucała się na nas, przytulała się na siłę,
@ArekJ: Dziękuję za odkrycie kart i pokazanie waszej prawdziwej mentalności nieudolnie kamuflowanej "empatią" czy nawet "humanizmem".

U mnie na osiedlu też był taki głupi Janek, z tym że on nie miał Downa, tylko jakieś inne upośledzenie. Jako gnoje baliśmy się go jak #!$%@? i nieraz się przed nim uciekało, ale w życiu bym nie pomyślał, że na tej podstawie mam prawo do decydowania o jego życiu i śmierci. Najwyraźniej brakuje mi
@solomun_pdg: Ty nie, ale rodzice, którzy mają się z nim męczyć całe życie, powinni mieć takie prawo. Dobro żyjącego zdrowego człowieka powinno być ważniejsze od pozornego dobra dziecka, które ma się narodzić. Pozornego, bo poważnie chory człowiek nigdy nie będzie szczęśliwy. Będzie cierpiał on, będzie cierpiała jego rodzina, całe otoczenie, a w gratisie wszyscy będą się na to składać.

A odnośnie patusów to tak, jestem za wykluczeniem ich ze społeczeństwa w
@ArekJ: Czemu całkowicie pomijasz okna życia czy domy opieki, gdzie można takie dzieci oddać? Pytanie retoryczne, bo ja tak naprawdę wiem czemu - wygodniej jest wyskrobać i pozornie zapomnieć o problemie (poaborcyjna trauma to temat niewygodny, więc owiany tabu). Niestety albo stety, w moim rankingu życie jednego człowieka stoi wyżej od komfortu drugiego. A jak kogoś tak przeraża wizja, że jego dziecko może nie być pięknym różowym bobaskiem o niebieskich oczach,
Czemu całkowicie pomijasz okna życia czy domy opieki, gdzie można takie dzieci oddać?


@solomun_pdg: Bo sam wolałbym być martwy niż niby żyć, ale cierpieć codziennie. Tak samo jak wolałbym być martwy niż męczyć się z jakąś chorobą typu stwardnienie rozsiane w zaawansowanej formie. Tylko w naszym cudownym państwie nawet eutanazji nie można legalnie zrobić.

Domy opieki, domy dziecka i inne tego typu instytucje ledwo funkcjonują obecnie. Nie ma pieniędzy na dobre
Czemu całkowicie pomijasz okna życia czy domy opieki, gdzie można takie dzieci oddać? Pytanie retoryczne, bo ja tak naprawdę wiem czemu - wygodniej jest wyskrobać i pozornie zapomnieć o problemie


@solomun_pdg: piękny fikołek intelektualny. Jak ktoś zapomina o problemie, to właśnie takie osoby jak ty. Niech matka urodzi, bo tobie się wydaje, że tak powinno być. A co się z tym dzieckiem później stanie? Trafi do okna życia, umrze, będzie całe