Wpis z mikrobloga

Dziń dybry! Mam takie dwa pytania w sprawie #gitaraelektryczna #elektronika #audio . 1. Otóż chcę mieć sygnał z gitary elektrycznej rozdzielony na dwa urządzenia: wzmacniacz i interface. Czy wystarczy polutować sobie gniazda/wtyki i zrobić taki rozgałęziacz na kablu, czy to może jakoś bardzo wpłynąć na jakość przetwarzanego sygnału? Ogólnie to gram głównie w domu dla swojej przyjemności i mojej dziewczyny xD Nie chodzi tu o jakieś studyjne szczegóły. 2. Czy w takim prostym piecyku (Fender Champion 40) łatwo zrobić wyjście liniowe?
  • 13
@grenzoid: 1. Taki rozgałęziacz to nie jest najlepsze rozwiązanie. Interfejs i wzmacniacz mają inną impedancję wejściową. Oznacza to, że sygnał z gitary nie dość że będzie cichy, to na obu urządzeniach będzie miał inny poziom. Może być nawet tak, że na jednym z urządzeń nie usłyszysz zupełnie nic. Lepiej byłoby puścić sygnał z gitary na przedwzmacniacz dwukanałowy i dopiero z niego podać sygnał na wzmacniacz i interfejs.
2. Raczej tak. Kwestia
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@grenzoid: a nie lepiej robić reamping? Granie na interfejsie, który jest w stanie przekazać sygnał do wzmacniacza? Axe I/O przykładowo to umożliwia. Albo może grać na wzmacniaczu i zbierać wynik mikrofonem?
@Kokos: Znów mnie zaintrygowałeś. Dorzucę pytanie. A jeśli chciałbym nagrywać wzmaka mikrofonem, to poleciłbyś coś dobrego do gitary (oczywiście biorąc pod uwagę amatorski i raczej budżetowy charakter całej zabawy)?