Wpis z mikrobloga

@TestoDepot: Nie rozumiesz dalej o co chodzi. Tutaj nie chodzi o robienie z siebie jakiegoś płatka śniegu czy coś. Chodzi o to, że często od małego narzuca się dziewczynkom jak powinny się ubierać, jak powinny się malować, jakiej długości mają mieć włosy etc. tym samym obrzydzając im "klasyczny" wygląd który kojarzy im się jako coś co chcę im się na siłe wpoić