Wpis z mikrobloga

Kiedy wchodził Internet, wszyscy (w tym ja) mówili, że to ddobrze, że to przyczyni się do zwiększenia wiedzy i wolności.
Jednak jak już wiemy, porobiły się monopole i internet zaczyna być po prostu cenzurowany i tłamszony.
Także i w drugiej sferze (dostęp do wiedzy) jest totalna porażka.
Bo ja rozumiem #!$%@? na obostrzenia i przesadne reagowanie rządu. Ale to co #!$%@? się w komentarzach to jest jakiś meeega rak. Dosłownie 99-100% komentarzy to czyste foliarstwo.
Tak samo zresztą na FB.
Najlepsze jest to, że kiedyś ludzie typu "otwórz oczy" stanowili może z 5% społeczności, dziś mam wrażenie, że stanowią 99%.
Co tutaj się #!$%@?? Zaczynam się bać przyszłości ludzkości. Rozumiem, że są spiski, ale widzenie spisku już wszędzie, że absolutnie każdy jest umaczany w jakimś spisku. Że nauka i naukowcy to już właściwie nie naukowcy, tylko ludzie biorący udział w spisku.
Nie, ręce opadajoooooooo
https://www.youtube.com/watch?v=v2lAXMssWs4

#koronawirus #polska #covid19 #nauka #internmet
Pobierz
źródło: comment_16064852541ldFOD05A7RaiQvm4xzxsr.jpg
  • 9
jak wchodził Internet to byłem zszokowany możliwościami jakie daje w zdobywaniu wiedzy, dostęp do zbiorów setek bibliotek, tutoriali, kursów online ... Teraz już wiem do czego stosuje się przysłowie o rzucaniu pereł przed świnie ... :)

@SecretOfTheSteel:
No właśnie pamiętam czasy, gdzie więszośc stron to były jakieś naukowe, biblioteki itp. Strony szajbusów były stonami domowymi lub jakieś fora dla grupek płaskoziemców.
A dziś nie wiem, czy szajbusy zobaczyły że nie ma
No jak cie walą w #!$%@? na codzień w telewizji to już się odcinasz od wszystkiego i myslisz sam a z tego różne rzeczy wychodzo
@text: Wydaje mi się, że ludzie rzeczywiście mający coś ciekawego do powiedzenia po prostu olewają internetowe dyskusje. Internetowy napinacz zawsze będzie krzyczał w takiej dyskusji swoje farmazony, nie będzie przyjmował żadnych argumentów i w którymś momencie jak skończą się nowe "prawdy" to:
1. zacznie się zapętlać
2. zacznie obrażać
Z perspektywy osoby na jakimkolwiek poziomie dyskusja z kimś takim jest stratą czasu. Myślę, że nie jest tak, że tych innych ludzi
Najlepsze jest to, że kiedyś ludzie typu "otwórz oczy" stanowili może z 5% społeczności, dziś mam wrażenie, że stanowią 99%. Co tutaj się #!$%@?? Zaczynam się bać przyszłości ludzkości. Rozumiem, że są spiski, ale widzenie spisku już wszędzie, że absolutnie każdy jest umaczany w jakimś spisku. Że nauka i naukowcy to już właściwie nie naukowcy, tylko ludzie biorący udział w spisku.


@text: Jest mnóstwo przyczyn - przede wszystkim jednak działa tu
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@text: akurat przy koronie tak właściwie wszystkie możliwe autorytety ciężko pracowały by zupełnie pozbawić się wiarygodności. I teraz oczywiście problemem jest to, że zwykli ludzie szukają dziwnych alternatyw, szok i niedowierzanie xd