[johnny_tomala]

Zbiórki pieniędzy na ciężko chore dzieci są dowodem zdemoralizowania ludzkości i jej oderwania od rzeczywistości.

Zawsze mowa w takim przypadku o grubych, grubych sumach idących w miliony aby uratować jednego człowieka z jakąś ultrarzadką chorobą. I niemal zawsze towarzyszą temu żale rodziców, którzy oczekują pomocy i nie rozumieją "dlaczego właśnie to nas to spotkało, dlaczego to nasz bombelek umrze przez tę straszną chorobę".

Już tłumaczę.

Bo świat nie jest miłym, przyjaznym miejscem, gdzie kwiatki pachną, ptaszki śpiewają a życie płynie w powszechnej harmonii i szczęściu. Przykro mi, że wam się zdarzyło takie coś, ale można było o tym pomyśleć wcześniej. Nikomu nie życzę takiego nagłego otrzeźwienia i zderzenia z rzeczywistością, ale podjęliście to ryzyko więc ponoście konsekwencje. Mogliście wybrać #antynatalizm. Tylko dziecka żal.

A wpłacanie kasy na takie beznadziejne, ciężkie przypadki to bezsens. Gdyby ludzie używali rozumu zamiast emocji to wpłaciliby te pieniądze nie wiem, na jakiś fundusz wymiany pieców czy cokolwiek sensownego. Większy pożytek dla wszystkich (także słodkich bombelków) i więcej ludzkich istnień uratowanych, ludzi którzy inaczej zdechną na raka płuc czy inne gówno.

#niepopularnaopinia

[Niski_Manlet]

@johnny_tomala: antynatalista hir i tak jak myślę że bezsensowne jest plodzenia dzieci to gdyby kierować się twoją logiką to medycyna stałaby w miejscu od prehistorii.

[johnny_tomala]

@Niski_Manlet: Medycyna leczy nie tylko ekstremalne przypadki. W opisanym przypadku poświęca się absurdalnie duże środki aby uratować pojedynczych ludzi z jakimiś rzadkimi chorobami.

[s.....y]

@johnny_tomala: czekam na zlot dzieciatych w komentarzach ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[B.....e]

@johnny_tomala: z tymi piecami to się zgadzam - sensowniej by było przeznaczyć tę kasę na budowę elektrowni atomowej czy inwestycję w odnawialne źródła energii niż kilka milionów na jednego dzieciaczka, który i tak umrze i tak umrze, za czyste powietrze dałoby się uratować dużo więcej istnień - chociaż rozumiem rodziców tego dzieciaka, też bym robiła wszystko co w mojej mocy, żeby "kupić" trochę więcej życia swojemu dziecku.

[CXLV]

opisanym przypadku poświęca się absurdalnie duże środki aby uratować pojedynczych ludzi z jakimiś rzadkimi chorobami.

@johnny_tomala: pal licho jeżeli da radę kogoś uratować, ale często zbierają na leki czy leczenie jakiegoś dziecka tylko po to, by przedłużyć jego męczarnie o kilka miesięcy, może lat. Bezsens i beznadzieja.

[EmcePomidor]

@johnny_tomala: niby racja ale nie zaglądaj ludziom w kieszeń komuchu ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

wg mnie to dobrze że ludzie wykazuja empatie i też rozumiem rodziców gdy robią cokolwiek jak brak jest nadzieji

i to nie chodzi o dzieci, jakby mi brat zachorował to bym tez pewnie robił co mógł żeby mu pomóc

[p.....k]

sensowniej by było przeznaczyć tę kasę na budowę elektrowni atomowej czy inwestycję w odnawialne źródła energii niż kilka milionów na jednego dzieciaczka, który i tak umrze i tak umrze, za czyste powietrze dałoby się uratować dużo więcej istnień

Elektrownie węglowe nie trują powietrza, bo wydzielają tylko co2 i wodę, a żadna z tych substancji nie jest dla ludzi toksyczna.
Za smog odpowiada w 80% palenie w plecach paliwami stałymi, reszta to transport

[B.....e]

@pat1ryk: serio to pierwsze o tym słyszę, możesz podać jakieś konkretniejsze źródła na ten temat? Przecież palenie węglem w piecu truje powietrze, prywatnie w domach, więc jak to działa w elektrowniach węglowych?

[t.....a]

Ich stratę poczują tylko winni rodzice, czasem lepiej pozwolić odejść niż trzymać żeby posiedziało na rurce jeszcze 5 lat

@Faraluch: to dokladnie jak starcy z chorobami neurodegeneracyjnymi

[nototenteges]

@johnny_tomala: jeśli jest szansa na uratowanie dzieciaka to dlaczego tego nie robić? Postaw się na miejscu rodziców. Mają się poddać na starcie i żałować przez resztę życia, że nie spróbowali? Chłopczyk w mojej okolicy urodził się z wadą nogi (już nie pamietam konkretnie jaką). W Polsce nikt nie podjął się operacji i leczenia. W USA znalazł się lekarz który go uratował. Rodzice uzbierali ponad 2 mln złotych. Dzięki pomocy obcych ludzi,

[p.....k]

@Bellie: w elektrowniach masz filtry o najwyższych możliwych parametrach, które narzuca Unia. Obecnie filtry w Bełchatowie wyłapują 99,997% wszystkich zanieczyszczeń, więc do atmosfery leci praktycznie sam dwutlenek węgla i woda.
Źródło mogę znaleźć jutro jak będę w domu, ale z zawodu jestem energetykiem, byłem w Bełchatowie i sam widziałem.

[WladcaSlimakow]

@johnny_tomala: Opinia faktycznie niepopularna ale nie taka rzadka jak mogłoby się wydawać.
A co do twojego wątku to Hitler uważał tak samo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[B.....e]

@pat1ryk: no dobra, ale te filtry same w sobie nie są później opadami toksycznymi?

[shabangbinbash]

@johnny_tomala: zesrałeś się. Wybierz jedną z osób, którym najmocniej w życiu kochasz i powiedz mi, że jesteś w stanie z kompletnie z zimna krwią na nią spojrzeć i pomyśleć, "nie zrobię nic dla ciebie, bo to się ekonomicznie nie opłaca" i od tak pozwolić jej umrzeć nie robiąc nic. Obiektywnie masz rację, ale subiektywnie wygląda że #!$%@? o życiu wiesz, i jesteś freerhinkerem tak bardzo woke

[P.....k]

zdemoralizowania ludzkości i jej oderwania od rzeczywistości.

@johnny_tomala: nie, robi to bo po prostu może. jak by trzeba żyć efektywnie ot właśnie tracisz życie siedząc na wkopie

Gadasz jak by życie miało jakiś konkretny cel do jakiego trzeba dążyć. Ktoś czyje potrzebę pomocy, daje datek. Dzięki temu spełnił potrzebę poczucia się lepszy? tak? no to git. cel wykonany mózg przybija sobie piątkę. Tak samo ty wcinasz jakieś smaczne żarcie bo tak

[A.....k]

@johnny_tomala: Jakby to spotkało twoje dziecko to na pewno byś olał temat i poszedł grać w CSa ( ͡º ͜ʖ͡º) Fajnie się sprowadza czyjeś emocje i śmierć członka rodziny do cyferek na kalkulatorze, dopóki cię to nie dotknie osobiście. Kiedyś dorośniesz ..

[Fortis_]

@Aciapek: Fajnie się sprowadza kogoś na świat i liczy że może akurat się uda i mu się spodoba, a jak nie no to cóż, przecież się starałem i niech się męczy :)

Jedyną osobą odpowiedzialną za śmierć dziecka jest rodzic.

[A.....k]

@Fortis_: Ale o czym ty w ogóle mówisz? To w żaden sposób nie odnosi się do mojej wypowiedzi :o

[H.....0]

@Aciapek: Chodzi o to, że "dorosłej" (tj. świadomej) osoby nigdy to osobiście nie dotknie, bo nigdy nie sprowadzi swojego dziecka na świat.