Wpis z mikrobloga

@Damasweger @PiesLat2230 to co odebrał pierwszy lockdown i stosunkowo chłodne lato mogą nam oddać szybsze niż rok temu ochłodzenie. Jedyne co martwi to to, że teraz zamiast zategowywać częściej robią konkretne naprawy. Pozostaje nadzieja, że z pojedynczych uszkodzeń fachmani od torów zrobią dwa marnej jakości łączenia nowych odcinków torów. Szczególnie na pętlach i łukach gdzie raczej nie mają odpowiednio profilowanych na zimno odcinków i pewnie łatają to prostymi naciągniętymi jak guma od
Przytocze tu komentarz z grupy po godzinach:
"Pan Krzysiu chyba kończył podstawówkę a nie matematykę. Nawet jeżeli by mu zaufać, że na koniec października było 75 wykolejeń (a było więcej), to i tak 75+13 za listopad nijak nie daje 83."