Wpis z mikrobloga

606 + 1 = 607

Tytuł: Traktat o łuskaniu fasoli
Autor: Wiesław Myśliwski
Gatunek: literatura piękna
Ocena: ★★★★★

Zachęcony wieloma pozytywnymi recenzjami, że książka wciągająca, czyta się jednym tchem... No nie. Przyznam się że bardzo ciężko mi było przez "Traktat..." przebrnąć do końca.
Monolog starego mężczyzny który w rozmowie z tajemniczym gościem ośrodka wypoczynkowego opowiada mu historię swojego życia. Książka napisana jest z perspektywy głównego bohatera który snuje historię życia w zasadzie od samego jego początku.

Może ja nie dojrzałem do takiej literatury, może to nie jest mój gatunek. Ledwo co doczytałem do końca. Nie obraźcie się, ale oprócz dosłownie kilku ciekawych historii i paru trafnych spostrzeżeń książka to boomerskie, za przeproszeniem, #!$%@?. Dygresja goni dygresję, jakieś to takie wszystko rozwlekłe. Niektóre wnioski głównego bohatera są śmieszne, np.


Tak jak wspomniałem - patrząc na liczbę pozytywnych ocen może musi minąć jakieś 40 lat żebym wrócił do tej książki i ją docenił. Na ten moment dla mnie mocno średnia pozycja.

#bookmeter #ksiazki #czytajzwykopem
Sindarin - 606 + 1 = 607

Tytuł: Traktat o łuskaniu fasoli
Autor: Wiesław Myśliwsk...

źródło: comment_1608917907X3pMltt42LYB9F4YM0V6wq.jpg

Pobierz
  • 10
@Tosiek14: Może zacząłem czytanie Myśliwskiego od złej książki albo jestem po prostu debilem, ale nie porywa mnie


Rozumiem że płynie ze wszystkiego ogromna symbolika ale dla mnie została podana w nieprzystępny sposób.
Nastawiałem się na głębsze przemyślenia życiowe, a tu ani nie są specjalnie głębokie i porozrzucane dość chaotycznie.
Pewnie większość moich przemyśleń po przeczytaniu wynika z tego że po prostu jeszcze do niej nie dorosłem. Jeszcze dam szansę autorowi.

Poprostu
@Sindarin: mnie się bardzo podobała, ale ja jestem fanem takich "płynących leniwie" historii. Zdecydowanie nie jest to książka dla kogoś, kto lubi mieć zwroty akcji czy nawet jakieś konkretne działania bohatera prowadzące z A do B :D
To niekoniecznie kwestia wieku, raczej upodobań po prostu.
@Sindarin: Miałem bardzo podobnie, zobaczyłem wysoką średnią na lubimyczytać i kupiłem. Wytrwałem może ze 100 stron i odłożyłem na półkę. Trauma pozostała do dziś, bo tej lekturze dalej czuję się skutecznie zniechęcony by czytać poważniejszą belerystykę( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Sindarin: myślę że brak ci po prostu wrażliwości żeby z niej wyciągnąć jakieś nauki, bo akurat cytat który dałeś wcale mnie nie szokuje. Sam uważam człowieka za wielkiego szkodnika więc to fajnie ze ktoś napisał coś co jest poniekąd hejtem na ludzi jak mniemam. Sam zaczynałem to w liceum i się odbiłem bo miałem inaczej w głowie. Stawiam że niedługo wrócę i dzięki za opinie