Wpis z mikrobloga

Święta, święta i po świętach, a tak się szczęśliwie składa, że mam jeszcze chwilę czasu na leżenie #!$%@? do góry i zajmowanie się pierdołami w stylu vikop.ru, piwko czy przeglądanie #roksa.
@Blackpill_RAW aka chadpill rzucił propozycję, że mógłbym czasem wrzucić kontent, w którym opiszę niektóre swoje wizyty u #divyzwykopem czy historie mniej lub bardziej, ale jednak jakoś powiązane z jakże szlachetnym sportem jakim jest diving (nie, nie chodzi o to klasyczne nurkowanie, a to ciekawsze, o którym się tu na vikop pisze pod tagami #roksa i pokrewnymi ( ͡° ͜ʖ ͡°)). Stwierdziłem, że czemu nie i przyklepałem owy pomysł – w tym celu będę używał różnych tagów, w większości związanych z tematem dziwkarstwa, ale głównie tego - #skazanynadiving.

Nie wiem w sumie jeszcze jak dokładnie będzie to wyglądać i jaka będzie długość takich wpisów (mogą się pod tym względem znacznie różnić w zależności od opisywanego epizodu) i co dokładnie zdecyduję sie opisać - czy bardziej skupię się na samym seksruchanie.jpg (ale raczej niezbyt mocno, bo raz, że raczej nie umiem jakoś zgrabnie stworzyć kontentu pod #konzwalony i nie taki jest zamysł, a dwa, że moderancja-tolerancja może szybko zdjąć taki wpis bo akurat jakiś świętojebliwy się znajdzie i z dziką satysfakcją kliknie ''ZGŁOŚ"), okolicznościach danej wizyty/miejscu czy jakichś dość niecodziennych jak na tego typu rozrywki sytuacjach i zdarzeniach, może przytoczę jakąś historię zasłyszaną którymś razem od którejś z dziewczyn albo będzie to tylko jakaś luźna rozkminka o tej rozrywce – zobaczymy, może content się przyjmie bo nie raz i nie dwa jakiś mirek odzywa się do mnie pod jakimś postem czy nawet na PW i chce żeby mu opowiedzieć coś więcej o wizytach u div czy w ogóle o takich okołodziwkarskich tematach ( ͡º ͜ʖ͡º).

I - Przystojny kawaler

Z pewnością niejednokrotnie bywalcy tagu (i w sumie to myślę, że nie tylko oni) zetknęli się ze stwierdzeniem na wzór ''ale przystojny kawaler, dziewczyny pewnie się w kolejce do ciebie ustawiają''.
Zazwyczaj mówi tak babcia, mama czy ciocia lub ktoś inny z rodziny – no generalnie nic dziwnego, a intencje najczęściej są raczej dobre (już pomijając to, że w wielu przypadkach jest to po prostu zupełny farmazon albo oznacza to, że ewentualnie jesteście w guście #mature #wannababcie gdy mówi coś takiego np. koleżanka waszej matki XD).
Zdarza się jednak, że słyszy się takie rzeczy od profesjonalistki - lubię sobie nieraz pogadać będąc u divy i co ciekawe nie tylko od milfów słyszałem podobne #!$%@? – w pierwszej chwili bardzo logicznym wnioskiem jest to, że to taka forma marketingu ze strony divy – powie coś miłego klientowi to większa szansa, że wróci. Oczywiście nie w identycznych słowach, ale przesłanie jest to samo. Całkiem często mi się to zdarzało – jak wyżej wspomniałem, lubię sobie pogadać podczas wizyty i nierzadko rozmowa schodzi na ten temat. Nie wiem do końca dlaczego, ale dzieje się to prawie zawsze kiedy diva pozna mój prawdziwy wiek (wyglądam podobno na dobre kilka lat więcej niż mam) – gdy miałem powiedzmy 20 większość ludzi strzelała w coś w okolicy 28-30.

Był to 6 grudnia któregoś roku, więc postanowiłem sobie zrobić prezent bo w końcu Mikołaj - wpadłem do divy w wieku około 40 lat – opinie na garso dobre, na zdjęciach naprawdę fajnie się prezentowała, na miejscu też raczej bez zarzutu jak na ten wiek (miała lepszą figurę niż niejedna dwudziestka szczerze mówiąc). Jednak zaznaczyła w ogłoszeniu, że spotyka się z mężczyznami od 30 roku życia. Myślę – #!$%@?ć, przecież mnie chyba nie wyrzuci, poza tym podobno wyglądam na starszego.
Wszedłem bez problemu (póki co do mieszkania ( ͡° ͜ʖ ͡°)), prysznic, coś do picia i zabieramy się do roboty. W przerwie diva zaczyna ze mną rozmawiać, generalnie była całkiem sympatyczna i ta rozmowa się dość kleiła, ale w końcu pada pytanie:
''A tak właściwie to ile masz lat?''
Na co ja z pełną powagą odpowiadam, że dwadzieścia.
Diva uznaje to za żart i mówi: ''Nie żartuj, to dopiero by było – mam syna w twoim wieku. Niech zgadnę, 31?''
Na mojej twarzy maluje się już srogie XD, ale mówię, że serio mam dwadzieścia lat. Laska zdziwiona i wtedy właśnie pada pytanie ''Ale jak? Po co? Dlaczego taki młody, przystojny chłopak nie ma dziewczyny?'' Jeszcze trochę i bym jej tam rozrysowal co to #blackpill ale stwierdziłem, że to już nie tym razem (bez kitu zdarzyło mi się kilkukrotnie u jakiejś divy dłużej rozmawiać na ten temat, oczywiście często używałem zamienników wielu pojęć, no bo bez jaj, że będę w prawdziwym życiu rzucał slangiem z wykopu, ale sens był oddany mniej więcej. Było to jednak u znajomych div, u których nieraz siedziałem dużo dłużej niż 1h na zupełnym luzie) i skróciłem to do tego, że nie mam powodzenia zupełnie i wymagania różowych pasków etc., a poza tym nie chce mi się pajacować. Widać było, że tego się nie spodziewała i chyba była lekko zdenerwowana, co mi też odrobinę się udzieliło – podczas drugiego podejścia przypomniało mi się co mówiła o tym synu w moim wieku i mi lekko opadł, ale dałem radę XD. Pod koniec stało się jednak coś ciekawego – rozliczamy się, a ona nagle mówi ''nie zrozum mnie źle, ale w twoim wieku to nie wiem czy to jest do końca takie dobre'' i... bierze o 50zł mniej niż ustalona stawka. Dopytuję dlaczego, ale ona nie odpowiada i mówi tylko ''leć już''.

Innym razem diva lvl około 30 (w rozmowie potem okazało się, że 32) – komplementy na temat sylwetki, że wyglądam bdb i tak dalej – ale to standardowy marketing, zdarza się u div bardzo często.
Po zabawie oczywiście rozmawiamy i też rozmowa się klei – i znowu laska pyta ile mam lat, czym się zajmuje i takie tam. Oznajmiam więc, że 21 – w co oczywiście nie chce jej się wierzyć i twierdzi, że myślała, że jesteśmy mniej więcej w tym samym wieku bo ona ma 32.
Podobny zestaw pytań jak powyżej – dlaczego tak, po co tak itp. Schodzi trochę na temat tego, że dzisiejsze laski mają wymagania w opór i w ogóle wiele z nich ma nasrane w bani – stwierdziła, że w sumie to mam trochę racji i mówi: ''To może ogarnij sobie trochę starszą – ja bym w życiu nie powiedziała, że jesteś taki młody''. Po czym za chwilę mówi żebym wpisał jej swój numer do prywatnego telefonu i pyta co robię w sobotę bo można wyjść na jakieś piwo XD. Stwierdziłem, że w sumie czemu nie (już mi się kiedyś zdarzyło, że diva wpisała sobie mój numer na prywatny telefon i chciała utrzymywać kontakt) i wpisałem ten numer. Zwinąłem się i w sumie to zaraz o tym zapomniałem, ale nie na długo bo gdzieś koło 0:00 dostaję na whatsappie wiadomość o treści ''dobranoc'' i... zdjęcie, które przedstawia cycka XD. Później jakoś tak wyszło, że kilka razy się jeszcze spotkaliśmy albo nawet doszło raz do wymiany nudesów (ściślej to była druga diva, która pisała do mnie i chciała zdjęcie bydlaka) czy też cieszyłem się pewnymi bonusami w postaci np. takiej, że dostałem żarcie jak wpadłem ( ͡° ͜ʖ ͡°).

Dołączam nutkę luźno nawiązującą do tego hobby
https://www.youtube.com/watch?v=-1qMcHADNbU

#skazanynadiving #divyzwykopem #roksa #wspomnieniadivera #tfwnogf #chadowezycie #taktrzebazyc
  • 21
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 21
Jeszcze trochę i bym jej tam rozrysowal co to #blackpill ale stwierdziłem, że to już nie tym razem (bez kitu zdarzyło mi się kilkukrotnie u jakiejś divy dłużej rozmawiać na ten temat


@TestoDepot: Nie wiem czy blackpillowanie div byłoby właśnie skuteczniejsze od blackpillowania zwykłych kobiet. W końcu do niej raczej nie przychodzą modele i wiedzą jaki jest tego powód.

oczywiście często używałem zamienników wielu pojęć, no bo bez jaj, że będę
@TestoDepot: ciekawy wpis. Przy okazji, zainspirowany m.in. Twoimi wpisami uznałem, że też zaznam #chadowezycie. Na ten moment próbuję redukcji, jeśli efekt nie będzie wystarczający, aby różowe do mnie śluzowały, to wybieram się na roksanke
Zaznam stylu życia Chada, w zgodzie, albo przeciwko hipergamicznym instynktom femoidów! ( ͡° ͜ʖ ͡° )*:
jak jakas laska chce real pic bydlaka


@Dzokatazullo: no były takie wariatki [], nawet nie tylko divy (ale z nie-divami nigdy do niczego nie doszło bo z reguły były w ogóle z drugiego końca Polski)

@a-lexis: dzięki, z czasem może pojawią się inne wpisy w tym klimacie bo jak sięgnę pamięcią to coś jeszcze spokojnie różne rzeczy można by opisać ( ͡°
@TestoDepot: i ty twierdzisz że nie masz wyglądu skoro cię divy wyrywają? XD Na ile siebie oceniasz z facjaty?

Diva uznaje to za żart i mówi: ''Nie żartuj, to dopiero by było – mam syna w twoim wieku.


Miałem coś podobnego. Czasem wpadałem (panna przepadła) do 50-letniej niskobudżetowej divy która przy pierwszym spotkaniu, na wejściu zapytała się czy zostaję, jakby chciała mnie zniechęcić, twierdziła że mógłbym być jej synem i że
stwierdziła, że w sumie to mam trochę racji i mówi: ''To może ogarnij sobie trochę starszą – ja bym w życiu nie > powiedziała, że jesteś taki młody''. Po czym za chwilę mówi żebym wpisał jej swój numer do prywatnego telefonu i pyta co robię w sobotę bo można wyjść na jakieś piwo XD. Stwierdziłem, że w sumie czemu nie (już mi się kiedyś zdarzyło, że diva wpisała sobie mój numer na
Nie wiem czy blackpillowanie div byłoby właśnie skuteczniejsze od blackpillowania zwykłych kobiet


@Blackpill_RAW: były takie, które przyklepywały wiele rzeczy z blackpilla (oczywiście nie używając pojęć typu ''norwood 0'' czy FWHR XD)

Aż jestem ciekaw jak wyglądasz. W sensie forma


@NapBukaj: formę mogę pokazać na pw jak wyglądała w lepszym czasie. Bydlaka nie pokazuje ( ͡º ͜ʖ͡º).

i ty twierdzisz że nie masz wyglądu skoro cię
Pod koniec stało się jednak coś ciekawego – rozliczamy się, a ona nagle mówi ''nie zrozum mnie źle, ale w twoim wieku to nie wiem czy to jest do końca takie dobre'' i... bierze o 50zł mniej niż ustalona stawka. Dopytuję dlaczego, ale ona nie odpowiada i mówi tylko ''leć już''.


@TestoDepot: hmm dałeś mi do myślenia trochę, myślałem, że niektóre prostytutki nie chcą młodych klientów z bardziej "praktycznych" względów, a