Wpis z mikrobloga

@Papja: no dobra, to może wyjaśnisz mi moje braki ;) jak modyfikowanie genetycznie ryb tak, by były fluorescencyjne jest "dobre"? Serio się pytam, bo chyba ten ban w Unii Europejskiej jest nie na miejscu ;)
@siRcatcha: no moim zdaniem ban na ryby GMO jest bez żadnego sensu, bo zapełniają niszę zapotrzebowania na jak najbardziej kolorowe ryby przez ludzi którzy po prostu chcą mieć kolorowe akwarium. Jak zablokują danio czy żałobniczki GMO tak że rzeczywiście przestaną być sprzedawane to znowu będą sprowadzane na masę barwione farbami przezroczki i żałobniczki, które rzeczywiście przechodzą przez ostre męki w celu ich "produkcji". Dodatkowo w Polsce akurat nie ma możliwości "ucieczki"
@Fishuur zgadza się, tylko akurat był okres świąteczny sklep zamknięty parę dni to miałem go zostawić? Staram się wogóle nie kupować ryb ze sklepu, ale akurat byłem po mrożonki i go zobaczyłem, poprostu szkoda mi się go zrobiło to go wziąłem.
@Popo44: No to w sumie normalne ze przechowują w plastikowych pojemnikach.
Oczywiście wiadomo ze lepiej byłoby mieć mini akwaria ale:
-Bojowniki i tak nie potrzebują mocno natlenowanej wody.
-nie tolerują innych samców.
Sklepy w takim właśnie „opakowaniu” kupują je na giełdach. Reszta gatunków wystawiana zwykle jest w foliowych workach (często jestem na giełdach zoo).

Swoją drogą to ładny skurczybyk ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Marek_Szajba zgadza się nie potrzebują mocno natlenionej wody. Dla mnie nie normalne, ponieważ ta rybka się męczy w tym kubeczku i ile może przeżyć tydzień dwa trzy. Rozumiem ryby przygotowane do transportu ok nie widzę problemu. Jednak dla sklepu chyba nie problem kupić zamówić akwarium podzielone i tam trzymać bojowniki. Widziałem nie raz, że da się nawet małe akwaria po 2 l będą zawsze lepsze niż trzymanie ich w kubeczkach do picia