Wpis z mikrobloga

SPOILER ALERT
Skończyłem wczoraj #wikingowie i podzielam opinię wielu osób że po śmierci Ragnara serial strasznie opadł, mimo wszystko obejrzałem do końca bo nie lubię zostawić "rozgrzebanych" seriali i mieć możliwość w pełni wypowiedzenia na dany temat. Poprawność LGBTQWERTY nie rusza mnie ale robiąc z Lagerthy lesbijke nie wyglądało to najlepiej.
Później wielka wojowniczka Lagertha zostaje usmiercona przez bekarta,cpuna i pijaka i to wszystko w jednej osobie ¯\_(ツ)_/¯
Co do ostatniego sezonu.. No cóż. Pierwszy odcinek 6B wyglądał świetnie. Śmierć Bjorna ukazana chyba najlepiej w serialu, zginął jako wielki wódz wikingów. Scena świetnie zrobiona i mozna ją śmiało porównać do heroicznej śmierci Russella Crowe'a w #gladiator czy Mela Gibsona w #braveheart.
Nastepne odcinki to jasno pokazane zmierzanie ku końcówce serialu. Strasznie szybkie przejścia, akcja można powiedzieć że biegła a nie sie toczyła. Brak pomyslu na usmiercenie bohaterów wynikiem czego Wielki Król Harald piękno włosy biorąc udział w setkach bitew i pokonując tysiące wojów zostaje zabity gubiac sie we mgle przez randomowego typa XD
Iwar bez kości zostaje zasztyletowany przez typowego sebe spod żabki a Hvitserk przechodzi na chrześcijaństwo.
I jak juz tak zabijali głównych bohaterów to liczylem ze ostatnią scenu z serialu będzie Ragnar z Lagertha w Valhalli witajacy swoich synów z tekstem typu: złote czasy ery wikingów minęły, teraz chodzcie ucztowac z Bogami. Ale to tyllo takie moje przemyslenie bylo ;)
Oceniajac serial za całokształt i to jak zaczął zjeżdżać w dół od 4 sezonu dał bym 6-7/10
Gdybym tylko mial ocenić sezony 1-3 z pewnością 10/10 było tam wszystko czego serial potrzebuje.

#seriale #netflix
  • 7
@luteklutek Uśmiercić głównego bohatera serialu, który ciągnął ten serial za uszy, co mogło pójść nie tak. Podobna historia była z innymi seriali, które po uśmiercenia głównego aktora już tylko leciały w dół. Brak pomysłu co dalej, jakoś to będzie, a postacie drugoplanowe nie dają rady udźwignąć serialu. Nie będę spojlerował, ale takich seriali jest wiele.

Dla mnie postać Bjorna była mega sztuczna i drętwa, Rollo i Floki jako jedyni trzymali poziom Ragnara,
@Cojestpiec: Problem w tym, że producenci serialu nigdy nie mieli zamiaru by serial kręcił się wokół Ragnara. Serial miał być o jego synach, zaś jego historia - mitologiczna jak nasz Piast Kołodziej, miał być tylko wstępem, by widz nie miał wrażenia, że wielkie, historyczne postacie wyskoczyły z dupy. Niestety pilot serialu został niejako zawładnięty przez Travisa Fimmela, który zagrał postać tak charyzmatycznie i przekonywująco, że producenci, chcąc nie chcąc musieli ciągnąć
Jofiel - @Cojestpiec: Problem w tym, że producenci serialu nigdy nie mieli zamiaru by...