Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Wkopałem się w totalnie nieciekawy temat pracy magisterskiej. Mój promotor to stary zgred i pozwoli pisać tylko o tym, w czym sam siedzi od lat. Żadnych nowości. Próbowałem go zmienić, ale „to się nie da, za dużo formalności”. Niedawno dowiedziałem się, że kilku osobom na roku jednak udało się wywalczyć zmianę prowadzącego seminarium. I mam zagwozdkę. Swoją totalnie nudna prace zacząłem pisać, idzie mi beznadziejnie i korci mnie, żeby jednak się zawalczyć i przenieść do lepszego promotora i zacząć pisać o czymś, co mnie ciekawi. Obrona miała być już w lipcu, ale za zmianą promotora pójda opóźnienia wiec liczyłbym na wrzesień, a może nawet styczeń...
Czy ktoś z was żałował, że napisał pracę o czymś nieciekawym? Czy to w ogóle ma jakieś znaczenie? Byliście zadowoleni ze swoich prac?
Czy odkładanie obrony na później to czysta głupota?

#studia #studbaza #rozowepaski #niebieskiepaski #magisterka

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5ffc5860da8d45000af98507
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt

Co byście zrobili?

  • mgr obojętnie o czym-byle napisać i mieć z głowy 61.4% (51)
  • przenieść się i obronic pracę później ale ciekawą 38.6% (32)

Oddanych głosów: 83

  • 10
@AnonimoweMirkoWyznania: magisterki nie mam, ale przy inżynierce miałam strasznie bezproblemowego promotora, który w sumie żadnych hintów mi nie dał, a każde spotkanie z nim trwało po 2h i było bezowocne. wybrałam temat, który mnie interesował, a mimo to męczyłam się w #!$%@? i nie obroniłam w terminie. z kolei jeśli chodzi o licencjat to zlikwidowali mi seminarium, które mnie interesowało, i trafiłam do babki, o której wiedziałam, że jest super cięta
pozwoli pisać tylko o tym, w czym sam siedzi od lat. Żadnych nowości.


@AnonimoweMirkoWyznania: tak wygląda nauka w PL. Moja żona miała kiedyś propozycję pójścia na doktorat, tylko od razu miała też info że będzie się zajmować tym czym baba rządząca wydziałem bo na tym polu mają sukcesy więc wszyscy napierdzielają miliard razy przeruchany temat i nikt się nie wychyla bo żadna nowość nie przejdzie. Odpuściła sobie.
A decyzja co do
MetalowyJegomość: Temat nie ma znaczenia, o ile nie jest jakiś ekstra nowatorski, to i tak nikt Twojej pracy nie będzie później czytał. I pisząc "nowatorski" mam na myśli opracowanie czegoś nowego, jakiegoś autorskiego rozwiązania, postawienie niezbadanej jeszcze tezy, a nie "ciekawość" zagadnienia. Jeśli masz się męczyć pisząc na obecny temat, to go zmień, ale tylko dla uprzyjemnienia sobie pisania, na nic innego nie licz xD

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua