Wpis z mikrobloga

Przypomniałem sobie jak w 3klasie podstawówki po wakacjach nauczycielka kazała przygotować przedmioty związane z tymi wakacjami.A jako że bieda wtedy szpiliła to jedyne gdzie byłem to z ojcem miasto obok bo jechał do lekarza i kupiliśmy tam pocztówkę.Dzieciaki na lekcji chwaliły się grecjami egiptami turcjami a ja z tą pocztówka mowie ze byłem w Elblągu i jadłem tam zapiekankę xD..Cala klasa jebla śmiechem a ja zrobiłem się cały czerwony.Przestali się śmiać jak nauczycielka wstawiła mi 6 i miałem najwyższą ocenę w klasie () #niewiemjaktootagowac #gownowpis
  • 2
@dejwit: u mnie wszyscy byli w górach i nad morzem, no chyba że mieli rodziców światłych bogatych wykształconych to ich zabierali do Warszawy do Złotych Tarasów i na hamburgery z maka. Ja tam byłam raz na wycieczce od Apeninów do Andów, też dostałam piątkę, nie przyznałam się, że chodziło o czytanie książki ale pani polonistka nie była zbyt lotna to nie ogarnęła chyba