Wpis z mikrobloga

W ciągu kilku dni Szerpowie spróbują wejść na szczyt bez tlenu. Wyobrażacie sobie te tłumaczenia Bieleckiego, o poręczówkach zakładanych z tlenem?

Źródełko wysycha, o ile Mackiewicz deprecjonował zdobycie Nanga Parbat przez Moro, bo miał #!$%@? na punkcie tej góry, o tyle mam wrażenie, że to wszystko jest gra układana pod sponsorów, media. Ostatni wielki medialny achievment wysokogórski upadł, Święty Graal Polskiego Himalaizmu Zimowego na którym cały ten program opierał się od 10 lat, marzenie senne, wyrwane przez kilku Szerpów. Wyobrażacie sobie, gdyby zrobili to Polacy? Temat samych ekspedycji mógłby być grzany przez kolejne 10 lat, 4F wypuściłoby linię bielizny termicznej "K2" sygnowaną podpisem Bieleckiego, Empiki zalałyby kolejne autobiografie, Orlen posypałby grube pieniądze za naszywkę na kurtce, a TVPis po Wiadomościach prowadziłby codzienny magazyn o naszych wspinaczach. Co zostaje teraz? Nic, mogą być pierwszymi europejczykami, pierwszymi ludźmi bez tlenu, pierwszym białym, nic to już nie da, nikogo to nie ruszy oprócz redaktora umieszczającego krótką notkę na ostatniej stronie Przeglądu Sportowego. Cały Polski Himalaizm Zimowy kończy się z dniem 16.01.2021 r.
#himalaizm
  • 3
@Bardamu: może Szerpowie dość mieli towarzystwa Bieleckiego - największego złodzieja portfeli i zdobyli nie dla chwały tylko po to żeby więcej nie przyjeżdzał