Aktywne Wpisy
POPCORN-KERNAL +257
Basti91 +1
Jak to ogolnie jest z tymi samochodami japonskimi? Moj mechanik twierdzi, ze ich bezawaryjnosc to generalnie mit, a nawet jesli sa bardziej bezawaryjne niz konkurencja to w razie awarii ceny czesci potrafia byc kosmiczne. Szwagier ma Lancera, wlasciwie awaryjnosc podobna jak VW. Wiem, ze 2 osoby to za mala probka na wyciaganie jakichkolwiek wnioskow, dlatego zwracam sie do was.
Slyszalem kiedys, ze niemieckie auta sa tak samo dobre, po prostu Niemcy maja
Slyszalem kiedys, ze niemieckie auta sa tak samo dobre, po prostu Niemcy maja
Takie tam z #pracbaza: Po paru dniach stania miałem dziś znów pojeździć po mieście i okolicach (a`kalicach - #pdk :-) ). Tak się po drodze zastanawiałem jak ja plandekę na boku odsunę, toż to pewnie sztywne jak blacha, a klamry pozamarzały. Odkopałem taczkę, uszczelka w drzwiach nie przymarzła to nawet wszedłem do kabiny :-) Poziom oleju - OK, napięcie baterii - 24,0V, Grzanie się nagrzało (nawet nie wiem, tu są świece żarowe, czy ogrzewacz powietrza wlatującego do silnika? A może coś jeszcze innego?), rozrusznik wesoło zakręcił, silnik wesoło, całkiem normalnie odpalił.
Po chwili zaczęły po kolei gasnąć cylindry. Pochodził przez moment na może 2 czy 3 i silnik stanął. Zakręciłem ponownie, ale już nawet nie burknął. Zamarzło paliwo? Webasto też się wyłączyło.
Przy okazji, już tylko jako sztuka dla sztuki sprawdziłem co się dzieje na dachu naczepy. Na plandece za dużo śniegu nie ma, widocznie wiatr zdmuchnął. Ale ten śnieg to nie kłopot. Bo trochę by się po ruszeniu pokurzyło za mną i było by po temacie. Najważniejsze, że w jej zagłębieniach nie ma placków lodu. Jakaś drobna lodowa kasza chyba jest (trudno od dołu kijem wyczuć jak się nie ma doświadczenia), ale nie będę ryzykował połamania kręgosłupa żeby wleźć i to zrzucić. Najbliższe rusztowanie do sprzątania śniegu z naczep jest podobno na TruckStopie Radule. O ile zdążyli już wybudować i nie skończyło się tylko na deklaracjach. Jakieś 25km od Bia. Ktoś ma pomysł jak tam się przeteleportować? :-)
trochę #zycietruckera trochę #filozofietrzymaczakierownicy o #polskiedrogi
Dobra i tak