Wpis z mikrobloga

@RITIs44: Ehh pamietam swojego pierwszego potężnego wojownika. Był to serwer Poland albo już monastyr, miałem potężny nick maciekwojo12(12 bo chciałem być starszy). Tłukłem swoją potężna halabarda +3 spoty na BO w 10 osób. Poznałem jednego kumpla z którym robiłem wszystko co się dało w tej grze. Aż pewnego dnia ktoś z nas się wylogowal i już nigdy nie odzyskaliśmy kontaktu :( #feels
@dupekkier: @loveOcelote: Dokładnie, pamiętam TBC i zdobycie chociaż części setu Tier 6 było wyczynem i wymagało dużych umiejętności, a nie napieprzanie w jakiś głaz na zablokowanej spacji :D. Kooperacja z ludźmi, techniki, mechaniki, znajomość nie tylko swojej klasy, ale i możliwości innych. Dupienie ally w goldshire, albo #!$%@? 40lvl w gadgetzan. Insty powtarzane po kilka razy przez pulle :D W guildii wszyscy się znali, a przy #!$%@? Illidana zupełna cisza