Wpis z mikrobloga

Polityka i czynności czy obowiązki z nią związane były w tym serialu mistrzowskie, a te spotkania fantastyczne. Świetnie na nich widać jak utalentowani są aktorzy grający w tym serialu. Te małe gesty, jak na początku Tywin lekceważąco ściąga wzrok z Tyriona, jak pyta o Jaimego i nagle każdy spuszcza wzrok jakby nauczyciel do tablicy wywoływał. To jak Varys mówi o zajęciu przez Boltona Harenhall i patrzy na Baelisha z satysfakcją. Reakcja Varysa, przewrócenie oczami jak Littlefinger zaczyna lizać Tywinowi dupę, a potem opowiada o Lysie. Jak Tywin przyznaję rację Tyrionowi, a potem mianuje go Master of Coin i reakcja Cersei. Wszyscy byli w tej scenie świetni, ale chyba jednak Varys podoba mi się najbardziej. Pominąłem te scenę z krzesłami, która też jest świetna, ale trochę przydługa.

No a jak się już spojrzy na to jak serial wyglądał potem i na spotkanie rady kończące serial to jedno wielkie XD.


#graotron #got
Narcyz_ - Polityka i czynności czy obowiązki z nią związane były w tym serialu mistrz...
  • 10
@genocidegeneral: pamiętam jak oglądałem premierę 8 sezonu to tak naprawdę żadnych emocji nie czułem, może lekką żenadę i rozczarowanie. Za to teraz już się po prostu śmieje z tych ich drętwych dialogów i śmiesznych decyzji. Ale symbolem tego dna jakim stał się ten serial, nie jest Daenerys, tylko Jon Snow ze swoją miną "przepraszam, że żyję".
Narcyz_ - @genocidegeneral: pamiętam jak oglądałem premierę 8 sezonu to tak naprawdę ...

źródło: comment_1610991009OaeMf4yGCjYe42gxXR9Tbs.jpg

Pobierz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Narcyz_: a książki grubas jak nie wydał wtedy tak do dziś chyba nie wydał co? xD

Rozczarowanie stulecia.
Kiedyś sobie myślałem ze zajebiscie. Obejrzę sobie z synem za 10 lat. Oszczędzę mu jednak tego zawodu...
@Narcyz_: Ja się zastanawiam jak to możliwe że osoby które napisały te wszystkie genialne dialogi czyli ddecy zeszli w ostatnim sezonie do poziomu she is my queen powtórzonego 50 razy xD Przecież nawet w scenach które nie miały zbyt wiele wspólnego z książką jak słynna rozmowa o chaosie i drabinie pomiędzy varysem i littlefingerem dialogi były genialne więc nie można tego tłumaczyć brakiem materiału źródłowego tylko.